Ponad tysiąc producentów tytoniu protestować będzie we wtorek, 15 maja, przed gmachem ministerstwa rolnictwa w Warszawie - zapowiada Polski Związek Plantatorów Tytoniu. Rolnicy nie chcą wprowadzenia nowych zasad unijnych dotyczących dopłat do produkcji tego surowca.
Komisja Europejska nakazała wszystkim państwom członkowskim zaprzestanie dopłacania do produkcji tytoniu. Plantatorzy dostaną unijne dotacje niezależnie od tego, czy wyprodukują ten surowiec.
Jak poinformował w niedzielę PAP dyrektor Polskiego Związku Plantatorów Tytoniu w Krakowie Przemysław Noworyta, nowe zasady doprowadzą rolników do bankructwa. Dodał, że Komitet Protestacyjny Związku jest zdeterminowany, aby bronić 60 tys. stanowisk pracy w sektorze uprawy tytoniu w Polsce.
Proponowane zmiany mają - zdaniem Komitetu - doprowadzić do znacznej redukcji uprawy tytoniu w Polsce, a w konsekwencji - do jej likwidacji.
"Tego typu rozwiązania w ramach krajów UE-15 w ciągu zaledwie jednego sezonu zredukowały uprawy w tamtejszych regionach o blisko 40 proc. Na taką zmianę nie godzą się polscy rolnicy uprawiający tytoń" - podkreśla Noworyta.
Uprawą tytoniu zajmują się w Polsce rolnicy z Lubelszczyzny, Podkarpacia i Świętokrzyskiego.