Ceny na chińskim rynku trzody chlewnej od miesięcy znajdują się pod dużą presją ze względu na rosnącą podaż. Obecnie ceny żywca wieprzowego wynoszące około 16 juanów (2,44 USD) za kilogram są poniżej progu rentowności dla wielu producentów, co może spowodować szereg problemów i doprowadzić do znacznego spadku dostaw w przyszłości. Z kolei Reuters donosi, że chiński przemysł trzody chlewnej wraca do zdrowia po wielu wybuchach ASF, które zdziesiątkowały ogromne stado świń w tym kraju w latach 2018-2019. Narodowa Komisja Rozwoju i Reform (NDRC) wydała oświadczenie, w którym stwierdziła, że planuje poprawić sposób organizowania swoich rezerw mrożonej wieprzowiny, mając nadzieję na ustabilizowanie produkcji trzody chlewnej i cen wieprzowiny.
Chiny od lat utrzymują rezerwy mrożonej wieprzowiny, ale nigdy nie ujawniły ich rzeczywistej wielkości. Szacuje się, że rezerwa jest zbyt mała, aby wywierać jakikolwiek wpływ na rynek. NDRC ogłosił, że znacznie zwiększy swoje zapasy, lecz nie podał szczegółów. Ponadto ustanowi również dodatkową tymczasową rezerwę, która będzie odgrywać bardziej aktywną rolę w ustalaniu cen poprzez kupowanie na rynku, gdy ceny spadną zbyt nisko i uwalnianie zapasów, gdy dostawy spadną. Dodatkowo NDRC poinformowało, że planuje również dostosować system wczesnego ostrzegania, który ma ostrzegać władze o spadających zyskach z produkcji trzody chlewnej, co może prowadzić do dużych wahań i podaży cen.
Sytuacja epidemiologiczna na południu i południowych zachodzie w ciągu ostatnich kilku tygodni może ulec zmianie i wywołać większą panikę wśród rolników, ponownie obniżając ceny i zachęcając do tworzenia rezerw. Dodatkowo Chiny zmagają się z nielegalnym transportem świń z obszarów występowania afrykańskiego pomoru świń do wolnych od choroby stref. To pozaprawny transport świń według władz, przyczynia się do rozprzestrzeniania się wirusa w tym kraju. W celu rozwiązania tego problemu, rząd rozmawiał z ekspertami na temat zapobiegania i kontrolowania ASF oraz innych poważnych chorób we wschodnim regionie kraju. Władze prognozują, że do końca roku uda się odbudować pogłowie trzody chlewnej do poziomu sprzed epidemii. Jednak według zagranicznych ekspertów nie tylko nie uda się zwiększyć liczby świń, ale dojdzie do kolejnych spadków wynoszących około 20%.
Dania odnotowuje w bieżącym roku wzrost o 3% pogłowia trzody chlewnej. Jest to zjawisko odwrotne niż w sąsiadujących z nim Niemcami i Holandią, gdzie obserwuje się spadek pogłowia trzody chlewnej. Na początku kwietnia duńskie stado świń liczyło 13,2 mln sztuk. Wzrost ten odnotowano również w stadzie hodowlanym, gdzie liczba zwierząt zwiększyła się o 1%, napędzana wzrostem liczby loszek przeznaczonych do hodowli. Ubój świń w Danii, odnotował wzrost o 10% rok do roku. Ogólna liczba młodych świń w ciągu roku zwiększyła się o 2%, natomiast pogłowie prosiąt pozostało stabilne. Wzrost pogłowia stada hodowlanego wynika głównie ze zwiększenia liczby loszek, a liczba loch w okresie laktacji była taka sama jak w zeszłym roku.
Jak dotąd w 2021 roku duńska cena referencyjna świń wzrosła z około 143 Euro (ok. 645 zł) 100 za kg do prawie 175 Euro (ok. 790 z) za 100 kg, co odnotowano pod koniec maja. Wzrost cen jest głównie efektem dostępu do chińskiego rynku, gdzie popyt na wieprzowinę nadal jest wysoki. W najbliższym czasie w Danii spodziewana jest ograniczona podaż, co może dodatkowo wesprzeć wzrost cen.
polsus.pl