Początek 2021 roku zaczął się dla amerykańskiej spółki samymi zmianami. Najpierw na samym początku wspomnianego roku Amazon niespodziewanie ogłosił, że założyciel Jeff Bezos ustąpi ze stanowiska dyrektora generalnego firmy, a na jego miejsce wstąpi Andy Jassy – tak też się stało. Następnie, wzniesione zostały restrykcje i nastąpił długo oczekiwany powrót do „normalności”. Wtedy mnóstwo ludzi zamieniło sklepy internetowe na sklepy stacjonarne, a akcje Amazon niespodziewanie spadły. Co tak naprawdę było powodem spadku akcji spółki? Czy można liczyć na pozytywne zakończenie roku? Jak wygląda przyszłość firmy?
Czy można wierzyć w odrodzenie się spółki?
Optymistyczny scenariusz jest taki, że Amazon stanie na nogi po ostatnim upadku. Prawdą jest, że wiele osób wierzy w to, że przyszłość napisała właśnie taki scenariusz dla amerykańskiego przedsiębiorstwa handlowego. Na przykład, J.P. Morgan – jeden z największych holdingów finansowych na świecie, widzi w tym wszystkim korzyści dla nieustraszonych inwestorów, którzy lubią ryzyko. Ponadto, akcje Amazon nadal są pożądane przez inwestorów, ponieważ jest to duża spółka giełdowa, mająca dobrą sytuację finansową, dużą kapitalizację rynkową, oraz płynności – firma należy do spółek tzw. „blue chip”, czyli tych najbardziej przyciągających uwagę inwestorów. Jak sytuacja wygląda teraz? Widać to wyraźnie na poniższym wykresie:
Zielona strzałka w górę to zawsze dobry znak dla inwestorów oraz samej firmy. Oznacza to, że akcje Amazon idą w górę. Dzieje się tak, ponieważ (mimo wszystko) akcje firmy nadal pozostają jednymi z dwóch akcji spółek na giełdzie o największym wzroście, w które warto jest zainwestować. Firma może to zawdzięczać sile w swoim podstawowym segmencie e-commerce w Ameryce Północnej, który stanowi 60% całości. Bez wątpienia, długoterminowe tezy dotyczące wartości Amazon pozostają optymistyczne. Na chwilę obecną również widać same pozytywy – akcje spółki poszły w górę. To może być dobrym powodem dla inwestorów, aby kupić akcje Amazon. Ponadto, jest to również dowód na to, że dla tego amerykańskiego giganta nie ma przeszkód nie do pokonania. Jednak warto jest pamiętać, że ceny akcji zmieniają się z minuty na minutę.
Akcje Amazon pod presją. Co było powodem?
Akcje Amazon doświadczyły ostatnio spadku wartości – ceny akcji spółki spadły o około 11%. Firma była nękana niezliczonymi obawami dotyczącymi jej podstawowej działalności w zakresie handlu detalicznego online. Obecnie, gdy wszystko wróciło do „normy” – zostały otwarte sklepy, galerie handlowe – wzrosły dochody sklepów stacjonarnych, a spadło zainteresowanie aktywności robienia zakupów online. Obserwując statystyki można zauważyć znacznie spowolnienie wzrostu przychodów Amazon, z 27-37% na 10-16%. Mimo, że sprzedaż w drugim kwartale 2021 roku wzrosła do 113 miliardów dolarów, to i tak na twarzach wielu inwestorów można było zobaczyć rozczarowanie, ponieważ jest to znaczne spowolnienie w stosunku do 40% ekspansji odnotowanej podczas pandemii. Dlatego, w planach firmy pojawiły się liczne modernizacje, jak m.in.:
· Uzupełnienie istniejącej sieci sklepów Amazon Go o pełnowymiarowe domy towarowe.
· Zwiększenie wydajności AWS Amazon.
Bez wątpienia, taka strategia pomoże firmie nie tylko utrzymać swoja pozycję, ale też rosnąć w potęgę. Wyraźnie widać, że amerykańska spółka ciężko pracuje nad utrzymaniem swojej pozycji w handlu detalicznym.
Pandemia COVID-19 już nie taka zła
W dzisiejszych trudnych czasach, czasach pandemii, wiele spółek boryka się ze spadkiem wartości akcji. Rozprzestrzeniający się wirus SARS-CoV-2 dotknął nie tylko system opieki zdrowotnej, ale również znacząco wpłynął na gospodarkę każdego kraju na świecie. Chociaż niektóre instrumenty finansowe różnią się od siebie stabilnością, ponieważ zostały dotknięte przez pandemię w różnym stopniu, to mimo wszystko COVID-19 miał wpływ na każdą firmę. Jedną z nich jest właśnie Amazon. Jednak w tym przypadku wpływ pandemii był pozytywny. Z racji tego, że Amazon, prowadzący sklep internetowy, był bezpieczną opcją na robienie zakupów, to w czasach pandemii dochody firmy potrafiły wzrosnąć nawet o 44%. To był okres, kiedy wielu konsumentów ukrywało się w domach, dlatego Amazon urósł w potęgę, jak i również oczekiwania wobec firmy.
To prawda, że wyniki Amazon były stosunkowo słabe w 2021 roku, a udziały wzrosły o mniej niż 1% od początku wspomnianego roku. Ale nie można dać się zwieść. Firma nadal oferuje inwestorom bezkonkurencyjne połączenie, czyli niezawodną markę połączoną z solidnymi perspektywami wzrostu. Z całą pewnością inwestorzy będą uważnie obserwować, jak Amazon zmierzy się z trudami obecnego roku, kiedy rok temu można było obserwować jedynie wzrost przychodów, jednak przyszłość amerykańskiej spółki rysuje się w jasnych barwach.