– Dla nowego RPO sporym wyzwaniem będą następstwa COVID-19 oraz respektowanie praw obywatelskich m.in. w zakresie ochrony zdrowia czy edukacji – podkreśla urzędujący dziś rzecznik, dr hab. Adam Bodnar, którego kadencja upływa we wrześniu. W tej chwili jedyną kandydatką na to stanowisko jest Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, która od pięciu lat odpowiada w biurze RPO za strategiczne postępowania sądowe. W ubiegłym roku do Rzecznika Praw Obywatelskich wpłynęło ponad 59,5 tys. spraw.
– Do końca kadencji faktycznie zostało niewiele czasu i to jest okres podsumowań. Chcę wziąć udział w rocznicy podpisania porozumień sierpniowych pod koniec sierpnia i dopinam różne inicjatywy i działania, m.in. będę przygotowywał różne zestawy rekomendacji, które są efektem prac komisji ekspertów pracujących w Biurze Rzecznika – mówi agencji Newseria Biznes dr hab. Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich.
Kadencja obecnego rzecznika dobiega końca 9 września. Adam Bodnar objął ten urząd w 2015 roku. Został zgłoszony na stanowisko dzięki poparciu 67 organizacji pozarządowych.
Zgodnie z konstytucją RPO na pięcioletnią kadencję wybiera Sejm za zgodą Senatu. Kandydatów na ten urząd zgłasza się na 30 dni przed upływem kadencji – ten termin upłynął w poniedziałek 10 sierpnia. W tej chwili jedyną kandydaturą – zgłoszoną przez posłów Lewicy i Koalicji Obywatelskiej – jest mecenas Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, która obecnie pełni funkcję głównej koordynatorki sądowych postępowań strategicznych w Biurze RPO. Kandydatura prawniczki ma poparcie ponad 350 organizacji społecznych.
– Wyzwania dla nowego rzecznika dotyczą trzech kwestii. Te zagadnienia będą wymagały sporo energii oraz osobistego zrozumienia i zaangażowania. Po pierwsze, jak poradzić sobie z wyzwaniami dotyczącymi praworządności w Polsce i kontroli ze strony organów i instytucji unijnych, ale także z faktem, że nasi obywatele nie mają wystarczającej ochrony swoich praw – mówi dr hab. Adam Bodnar.
W świetle skarg, które wpływały do RPO, w ubiegłym roku pogłębiły się problemy związane z równym dostępem do świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych. Rzecznik podczas czwartkowego wystąpienia przed sejmową Komisją Sprawiedliwości i Praw Człowieka zwrócił uwagę, że brak personelu medycznego, zbiurokratyzowanie i niedofinansowanie systemu powodują utrudniony dostęp do opieki zdrowotnej, a w niektórych obszarach ochrony zdrowia panuje głęboki kryzys.
– Druga jest kwestia swoistej ideologizacji i polaryzacji dyskusji na temat praw człowieka. To utrudnia działania w różnych dziedzinach, np. w związku z prawami kobiet – mówi Rzecznik Praw Obywatelskich.
Jak podkreśla, trzecim dużym wyzwaniem dla nowego RPO będą następstwa pandemii SARS-CoV-2.
– My jeszcze chyba nawet nie dostrzegamy, jakie to będą konsekwencje. Wiemy oczywiście o sytuacji w ochronie zdrowia, edukacji czy o sytuacji przedsiębiorców, ale zobaczymy też, jaki będzie stan finansów publicznych i jak prawdopodobne polityki oszczędnościowe będą wpływały na respektowanie praw i wolności obywatelskich. Myślę, że nowy rzecznik będzie miał w związku z tym naprawdę sporo do zrobienia – mówi dr hab. Adam Bodnar.
Wśród głównych wyzwań Zuzanna Rudzińska-Bluszcz wymieniła – poza prawem do ochrony zdrowia i dostępem do dobrej edukacji – także prawa seniorów, kwestie związane ze zmianami klimatycznymi oraz bezpieczeństwem w internecie.
W tym tygodniu obecny Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpi na forum Sejmu i Senatu, gdzie przedstawi sprawozdanie ze swojej działalności w ostatnim roku oraz informacje o stanie przestrzegania wolności i praw człowieka i obywatela w 2019 roku. W ubiegłym roku do RPO wpłynęło ponad 59,5 tys. spraw. Był on też stroną (w różnym charakterze) ponad 200 różnych postępowań sądowych, m.in. przed Trybunałem Konstytucyjnym, Sądem Najwyższym, NSA, sądami powszechnymi i administracyjnymi.
Podczas wystąpienia przed sejmową komisją Adam Bodnar zwrócił m.in. uwagę na brak wystarczającego budżetu RPO na wykonywanie niektórych funkcji (np. działalności Zespołu Prawa Karnego oraz Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur) i nie zawsze dobrą współpracę z innymi instytucjami państwowymi, np. z Ministerstwem Sprawiedliwości. Rzecznik podkreślił też, że w ubiegłym roku coraz większy wpływ na pracę RPO miały zmiany wprowadzane w zakresie funkcjonowania sądownictwa, a także rosnący wpływ czynników politycznych na wymiar sprawiedliwości.
Newseria Biznes