55% firm IT mówi o braku pracowników z pożądanymi umiejętnościami - to mniej, niż jeszcze rok temu. Jaki powinien być idealny kandydat w branży?
Jak podaje raport ManpowerGroup „Niedobór talentów 2025”, ponad połowa polskich organizacji (55%) z branży nowych technologii mówi o trudnościach w rekrutacji kandydatów o pożądanym profilu. Choć nie da się ukryć, że to nadal wysoki wskaźnik, warto zauważyć, że spadł on w porównaniu z wynikami zeszłorocznego badania (61%) o 6 punktów procentowych. Jakich kompetencji zdaniem pracodawców szczególnie brakuje na rynku pracy IT? Którzy kandydaci mogli liczyć na najwięcej ofert w ubiegłym roku?
Organizacje działające w obszarze IT w Polsce wskazują na największe wyzwanie z pozyskaniem potencjalnych pracowników z kompetencjami technicznymi (34%), umiejętnościami z obszaru IT oraz analizy danych (27%), a także tymi z zakresu logistyki i operacji (25%). Tuż za podium znalazły znajomość HR (21%), sprzedaży i marketingu (18%), a także obszaru produkcji (18%).
Paweł Łopatka, ekspert rynku pracy IT oraz dyrektor Experis w Polsce, wskazuje, że spadek niedoboru talentów w branży IT może być wynikiem kilku czynników. – Jednym z nich jest mniejsza rotacja w organizacjach, spowodowana niepewnością zatrudnienia w nowych spółkach oraz wpływem AI na rynek pracy. W obliczu zmieniającej się sytuacji gospodarczej pracownicy częściej wybierają stabilność w dotychczasowych firmach, co zmniejsza presję rekrutacyjną. Dodatkowo coraz większa popularność programów reskillingu oraz szerokie możliwości pracy zdalnej sprawiają, że pracodawcy mogą łatwiej pozyskiwać, ale też rozwijać talenty. W efekcie obserwujemy delikatne obniżenie wskaźnika niedoboru, choć nadal pozostaje on na wysokim poziomie – dodaje ekspert.
Powrót do biur, forma zatrudnienia i benefity w IT – co się zmieniło?
Branża nowych technologii, która uchodziła niegdyś za najbardziej elastyczną także powoli stawia teraz na pracę stacjonarną. Paulina Świątkiewicz, HR Business Partner portali z ofertami pracy justjoin.it & rocketjobs.pl wskazuje, że choć światowe trendy głośno sugerują, że powrót do biur będzie nieunikniony, jeszcze długo polscy programiści będą dyktować warunki w tym temacie. – Widać niewielki spadek liczby ofert całkowicie zdalnych, natomiast cały czas mniej więcej po równo rozkładają się oferty z opcją pracy hybrydowej i zdalnej. Jak pokazuje nasz raport, ogłoszenia gdzie pracodawcy oferują pracę w pełni stacjonarną to niespełna 7 procent. Branża IT nadal będzie tą wiodącą prym w „elastycznym” podejściu do trybu pracy, a biura nie będą ich stałym miejscem wykonywania obowiązków – dodaje. Ekspertka zauważa także, że w tym obszarze dominują dwie formy współpracy, czyli B2B oraz umowa o pracę. – Co ciekawe, specjaliści wskazują, że praca w ramach umowy o pracę daje im poczucie stabilności, benefity i możliwość rozwoju w ramach struktury firm. Pozostając w temacie dodatków pozapłacowych, to nieodłącznym elementem jest możliwość pracy zdalnej i elastyczny czas działań, często traktowane już jako standard. Niesłabnącym zainteresowaniem cieszą się również wszelkiego rodzaju pakiety medyczne, a także 4-dniowy tydzień pracy czy możliwość workation – podsumowuje Świątkiewicz.
Kandydaci, którzy będą mogli przebierać w ofertach
Jak pokazują dane Job Market Inisghts, w ubiegłym roku w polskiej sieci pojawiło się niemal 240 tysięcy ofert pracy kierowanych do kandydatów IT oraz telekomunikacji. Na największy wachlarz możliwości zmiany mogły liczyć osoby zainteresowane stanowiskami takimi jak DevOps Engineer, Java Developer, Data Engineer, Fullstack Developer czy Senior Java Developer.
Zdaniem Łopatki, kompetencje przyszłości w IT to przede wszystkim umiejętności związane z wdrażaniem nowych technologii, takich jak AI, analiza danych, cyberbezpieczeństwo oraz ekspercka znajomość niektórych systemów.– Jednak to nie wszystko. Kluczowym elementem przewagi rynkowej kandydatów będzie również rozwijanie umiejętności biznesowych. Inżynierowie oraz specjaliści techniczni powinni ewoluować w kierunku roli konsultantów, którzy nie tylko rozumieją technologię, ale także potrafią zidentyfikować potrzeby interesariuszy, zrozumieć motywacje stojące za podejmowanymi decyzjami na wyższym szczeblu.
Taka wiedza pozwala na skuteczne przełożenie tych założeń na zadania inżynieryjne, dostarcza wartość dla firmy w sposób bardziej spójny, efektywny. Pozwala też na lepsze pozycjonowanie się w hierarchii wartości technologicznej. Rosnące znaczenie mają umiejętności miękkie, zdolność adaptacji do zmian, efektywna komunikacja oraz umiejętność współpracy w zróżnicowanych zespołach. W dobie dynamicznych zmian technologicznych, a także biznesowych kluczowa będzie chęć nieustannego uczenia się i gotowość do podejmowania nowych wyzwań – podsumowuje dyrektor Experis w Polsce.
Niedobór talentów IT na świecie
Analizując globalny niedobór talentów można zauważyć, że pracodawcy obszaru nowych technologii wskazują na największą lukę kompetencji IT i analizy danych (54%), inżynierii (29%). Trudno także o osoby z odpowiednimi umiejętnościami z zakresu sprzedaży i marketingu (20%), a także logistyki oraz operacji (18%).
oprac, e-red, ppr.pl