Dla amerykańskiego giganta maszynowego John Deere, rok 2018 jest szczególny. Otóż dokładnie 100 lat temu firma wprowadziła do oferty swój pierwszy ciągnik. Tak zaczęła się historia przedsiębiorstwa, które jest dziś jednym z największych producentów maszyn na świecie.
Początki marki sięgają 1837 roku, kiedy to amerykański kowal i przemysłowiec John Deere, wynalazł samooczyszczający się pług. Takie rozwiązanie pozwoliło osadnikom na uprawę gleby i wykorzystanie urodzajnych pól uprawnych. Jednak te wydarzenia z XX wieku, okazały się dla amerykańskiego przedsiębiorstwa kluczowe.
1918 rok – John Deere wchodzi na rynek ciągników
Jest 14 marca 1918 roku. Tego dnia John Deere rozpoczyna ofertę traktorów, wykupując Waterloo Gasoline Engine Company - pierwszego na świecie producenta ciągników spalinowych „Waterloo Boy”. W pierwszym roku sprzedanych zostaje 5 634 ciągników tego modelu, co można uznać za spory sukces.
W 1920 roku, rynek osiąga znaczny stopień nasycenia, przez co na konkurencyjnym rynku pojawiają się pierwsi nieuczciwi sprzedawcy. W rezultacie wprowadzone zostają testy „Nebraska Tractor Tests”, pozwalające wdrożyć przemysłowe normy wydajności. Test numer 001 poświęcony jest ciągnikowi Waterloo Boy N, firmy John Deere.
Początek lat 30 - XX wieku to wielki kryzys gospodarczy, który swój początek miał w Stanach Zjednoczonych i rozprzestrzenił się na wszystkie kraje na świecie. Miało to również duży wpływ na markę John Deere. Mimo trudnych czasów pod względem finansowym firma wprowadza na rynek nowe produkty, w tym model ciągnika „A”. Podobny, ale mniejszy, model „B”, zostaje wyprodukowany w następnym roku. Oba modele będą następnie produkowane aż do 1952 roku. Model A był pierwszy ciągnikiem John Deere z hydraulicznym zaczepem.
Model „D” – przełom dla rolnictwa
Istotną datą dla historii marki jest 1935 rok. To właśnie wtedy na rynek wprowadzony zostaje model ciągnika John Deere, wyprodukowany wyłącznie do zastosowań komunalnych. Nowy traktor oznaczony literą „D”, daje podwaliny pod sukces firmy w zakresie sprzedaży ciągników komunalnych na świecie. Co wyróżniało tą maszynę, że stała się tak istotna dla rozwoju marki?
Dwucylindrowy leżący silnik oraz 2-biegowa skrzynia przekładniowa zostały przeniesione z ciągnika „Waterloo Boy”, natomiast cała konstrukcja, wraz z innymi rozwiązaniami została zaprojektowana od podstaw. W modelu „D” odstąpiono od archaicznej ramy nośnej ze stalowych belek i zastąpiono ją nadwoziem złożonym z silnika, skrzyni biegów oraz mostu, które tworzyły jedną całość. Brakowało jednak cały czas odpowiedniego designu, aby obok dobrych osiągów, ciągniki cieszyły też oko.
Wówczas, w 1938 roku niezwykle ceniony projektant przemysłowy Henry Dreyfuss, we współpracy z inżynierami firmy John Deere, nadaje zupełnie nowy kształt produkowanym ciągnikom. Zarówno opływowa maska, jak i błotniki zostały zaprojektowane w taki sposób, aby ich wygląd pozostał nowoczesny na wiele lat. To właśnie model „D”, który był produkowany do 1953 roku, przetarł szlak niezawodnych i solidnych ciągników John Deere i dał początek kultowej marki dla wielu rolników na świecie.
Po okresie II wojny światowej fabryki John Deere Dubuque Works, produkują nowy ciągnik: Model „M”. Dwa lata później ten model jest produkowany jako ciągnik gąsienicowy z oznaczeniem „MC”. Po zamontowaniu przedniego lemiesza staje się spycharką i prekursorem działów maszyn budowlanych John Deere, oferujących sprzęt dla branży budowlanej i leśnej, w której obecny jest do dnia dzisiejszego.
Model R – szybszy, większy, silniejszy niż wszystko, co było wcześniej
Ciągnik John Deere Model R z silnikiem wysokoprężnym, był kolejnym bardzo istotnym etapem rewolucji maszyn John Deere. Prace nad nim trwały, aż 10 lat, a premiera nastąpiła w 1949 roku. Przez cały okres produkcji model R był znany ze swojej mocy i osiągów na dużych farmach. Innowacyjny projekt ciągnika oprócz silnika wysokoprężnego, zawierał również, dwucylindrowy silnik benzynowy. Podwójne silniki rozwiązywały dwie znaczące trudności, które często występują w silnikach diesla: operatorzy mogli uruchomić silnik za pomocą dźwigni, zamiast ręcznie obracać koło zamachowe i mieli zdolność do szybkiego nagrzewania silnika w niskich temperaturach. Model R wyznaczał ważny punkt zwrotny w tym, w jaki sposób firma John Deere pracowała nad następnymi maszynami.
Kolejne dwie części historii zostaną przedstawione w najbliższych miesiącach.
Biuro prasowe John Deere Polska