Stado siedmiu żubrów, które trafiły zimą do zagrody adaptacyjnej w Puszczy Augustowskiej, oswaja się na wolności, w nowym środowisku. Zwierzęta na dobre opuściły już zagrodę i samodzielnie szukają pożywienia i wody.
Przewodniczką stada jest 10-letnia krowa, która została wyposażona w obrożę telemetryczną, co pozwoli na śledzenie wędrówek całego stada. Zwierzęta trafiły do Puszczy Augustowskiej zimą. Były to dwa samce i cztery młode samice. Potem dowieziono do nich przewodniczkę stada, 10-letnią krowę. Wszystkie pochodzą z Puszczy Boreckiej z Nadleśnictwa Borki.
Zwierzęta przez kilka tygodni żyły w specjalnej zagrodzie o powierzchni 2 ha. Miały tam jedzenie i wodę. Leśnicy trzy tygodnie temu otworzyli im bramę od zagrody. Zwierzęta po kilku godzinach opuściły matecznik, ale na początku wracały tam.
„Las był wówczas ubogi w roślinność, więc żubry trzymały się okolicy zagrody. Wracały tam, by zjeść. Dopiero od niedawna jest w lesie trawa, pędy i liście” - powiedział PAP nadleśniczy Nadleśnictwa Augustów Wojciech Szostak. Dodał, że kiedy pojawiła się roślinność, żubry zaczęły oddalać się od zagrody, a obecnie są kilometr od niej.
Kilka lat temu do Puszczy Augustowskiej przywędrowały dwa stare byki i tam się osiedliły. Nie wiadomo, skąd przybyły. Leśnicy mają nadzieję, że żubry stworzą jedno stado. „Na razie się nie spotkały. Może tak się stać w sierpniu, kiedy będzie okres rozmnażania” - powiedział Szostak.
Nadleśnictwo Augustów przygotowało już dla żubrów 9 ha pól żerowych, gdzie będą dokarmiane. Przez najbliższe trzy lata zostanie przygotowanych kolejnych 30 ha.
Docelowo augustowskie stado ma rozmnożyć się do około 50 zwierząt. Jak poinformowała na początku kwietnia dziennikarzy prof. Wanda Olech ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, Lasy Państwowe planują dołączyć do stada kilka zwierząt. „Planujemy w ciągu roku dowieźć jeszcze dwa, trzy młode żubry dobrane genetycznie. Razem będzie więc żyło w puszczy ok. dziesięciu żubrów i dwa byki, które tu żyją od kilku lat" – mówiła wówczas Olech.
Utworzenie stada żubrów w Puszczy Augustowskiej to jeden z elementów programu "Kompleksowa ochrona żubra przez Lasy Państwowe". Koszt programu to 40 mln zł. Tworzenie niewielkich populacji żubrów ma ograniczać rozprzestrzenianie się chorób tych zwierząt, ale także ma służyć zwiększaniu zasięgu występowania żubrów w Polsce.
Jak podają Lasy Państwowe, na początku 2018 r. w Polsce mieliśmy 1873 żubry, o 165 więcej niż rok wcześniej i blisko 1200 więcej niż w roku 1998. W Polsce jest najwięcej żubrów na świecie. (PAP)
autor: Jacek Buraczewski