Jak Podaje Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz, kilkanaście dni temu amerykańskie organizacje drobiarskie wspierane przez innych producentów mięsa wysłały list do prezydenta USA Donalda Trumpa.
W piśmie branża usiłuje zwrócić uwagę na rosnącą obecnością na rynku „mięsa” produkowanego w laboratoriach. Podpisani pod listem do Trumpa producenci tradycyjnego mięsa domagają się, aby „mięso” wyprodukowane w laboratorium nie mogło być etykietowane jako „mięso” albo jako „drób” gdyż może to wprowadzać w błąd konsumentów albo przekazywać mylącą informację o prawdziwej naturze produktu.
Amerykańska branża mięsna domaga się także, aby nadzór nad produkcją „mięsa” w laboratoriach miał USDA czyli amerykański departament rolnictwa jako najbardziej kompetentna instytucja dbającą o bezpieczeństwo konsumentów w odniesieniu do żywności. O nadzór nad nowym obszarem z USDA konkuruje FDA czyli amerykańska agencja zajmująca się regulacją rynku farmaceutycznego- czytamy na stronach KIPDiP.
NADCHODZI LAB-GROWN MEAT!!! CZY TOBIE SIĘ TO PODOBA, CZY NIE-tak mówią specjaliści PR z amerykańskich firm, które obecnie ścigają się z jak najszybszym uruchomieniem przemysłowej produkcji mięs z laboratoriów na dużą skalę. Z tego listu amerykańskiej branży drobiarskiej do prezydenta Trampa wynika jednoznacznie, że w amerykańskich sklepach, w sprzedaży znajduje się już mięso wyhodowane w laboratoriach przemysłowych.
Firma Surveygoo w marcu 2018 przeprowadziła badania w USA i Wielkiej Brytanii z których wynika, że w Wielkiej Brytanii co trzeci badany nie miałby zastrzeżeń co do jedzenia mięsa, które powstanie w laboratorium. Wśród Amerykanów z kolei chętnych na laboratoryjne mięso było jeszcze więcej - 40 proc. Najbardziej zaskakujący był jednak wynik, jaki badacze uzyskali wśród wegan, bo aż 60 proc. z nich potwierdziło, że chętnie wprowadzili by do swojego menu laboratoryjne mięso.
Czy stoimy w przedzień rewolucji żywieniowej?
Wydaje się, że tak i z czasem w naszych polskich sklepach obok mięsa pochodzącego od zwięrząt bedziemy mieli mięso wyhodowane w laboratoriach.
Tego procesu nie zatrzyma już nikt, a produkcja laboratoryjna mięsa będzie uzupełnieniem tradycyjnego rolnictwa.
Jak wpłynie to na ceny mięsa drobiowego czy też wołowiny? Trudno przewidzieć jednoznacznie, ale należy raczej się spodziewać stopniowego spadku cen i obniżeniu opłacalności produkcji metodami tradycyjnymi, a może nawet stopniowej jej likwidacji.
redakcja ppr.pl na pdstawie KIPDiP, USAToday