Na giełdzie Euronext w Paryżu rzepak w kontrakcie na maj 2016 przez tydzień (tj. wobec 11 lutego br.) podrożał o 0,7% do 356 Euro/t wobec 362,5 Euro/t (-1,8%) przed dwoma tygodniami. Jakkolwiek w ostatnim tygodniu rzepak nieznacznie się umocnił, to relatywnie niski poziom cen oznacza kontynuację tendencji spadkowej od grudnia poprzedniego roku.
W ostatnim tygodniu rzepak wspierały perspektywy spadku zbiorów w br. w UE do 21,4-22 mln ton (wobec wg OW 22,2 mln ton), jakkolwiek w mogą one ulec korekcie ze względu na odległe zbiory. W ostatnią środę Lanworth opublikował prognozę zbiorów rzepaku w sezonie 2016/17 w UE28, które ocenia na 21,8 mln ton z 6,5 mln ha (-1%) (wobec 21,6 mln ton w bieżącym sezonie) dzięki sprzyjającej aurze jesienią i dotychczasowym przebiegu zimy.
Na rynek oleistych wpływają powoli materializujące się wielkie zbiory soi na świecie w bieżącym sezonie przy niepewności o perspektywy globalnej gospodarki. Na rynku rzeczywistym przez tydzień surowce oleiste oraz oleje (poza palmowym) podrożały, natomiast większość śrut straciła wartość kontynuując systematyczną erozję ich cen w odpowiedzi na wielką podaż.
Na giełdzie w Winnipeg w Kanadzie Canola w kontrakcie na marzec 2016 w ciągu tygodnia staniała o 1% do 464,2 CAD/t pod wpływem umocnienia kursu dolara kanadyjskiego, co pogarsza konkurencyjność dla eksportu rzepaku z Kanady.
Wbrew informacjom o sprzyjającej pogodzie w Ameryce Płd., co poprawia perspektywy dla materializacji zbiorów soi w Ameryce Płd. oraz sygnałom przekierowania popytu na kluczowych producentów z tego rejonu świata, soja nieznacznie umocniła wartość za przyczyną wzmożonych zakupów kontraktów pod wpływem odbicia cen ropy naftowej. Wzmogło to nadzieje na wzrost cen olejów roślinnych, co powinno się również przełożyć na wzrost cen surowców oleistych.
FAMMU/FAPA z wykorzystaniem Reuters i innych źródeł