Ministerstwo rolnictwa zaproponowało wzór umowy kontraktacyjnej, który może być podstawą do wypracowania zasad skupu owoców między przetwórstwem a producentami owoców i warzyw - poinformował w poniedziałek PAP wiceminister Rafał Romanowski.
W poniedziałek w resorcie rolnictwa odbyło się kolejne spotkanie między producentami owoców i warzyw, organizacjami rolniczymi i przetwórcami w sprawie wypracowania umowy kontraktacyjnej, która regulowałaby zasady skupu owoców i warzyw.
Romanowski zaznaczył, że wcześniej to organizacje branżowe same miały przygotować taki projekt umowy, ale ponieważ do tej pory takiego projektu nie ma, resort sam zaproponował wzór umowy. Ten projekt został przedstawiony stronie społecznej, która ma nanieść swoje uwagi - dodał.
W umowie ma być zawarta wielkość dostaw, ich termin, forma i termin płatności, ale także do umowy ma być wpisana tzw. "siła wyższa" tj. np. wystąpienie klęski - wyliczał wiceminister.
"Mamy w środę się spotkać i dyskutować punkt po punkcie. By wprowadzić taką umowę trzeba będzie znowelizować ustawę o niektórych rynkach rolnych, bo chcemy wprowadzić do umowy pojęcie sankcji, które nie tylko dotyczyłyby rolników, dostarczających towar, ale także przetwórców, którzy nie chcieliby go odebrać" - powiedział.
Zdaniem Romanowskiego, najtrudniejszą sprawą będzie określenie ceny. W UE nie ma pojęcia ceny minimalnej, więc nie można takiego parametru wprowadzić do umowy. Trzeba więc oprzeć się na jakiś innych wielkościach. Na razie, wstępnie, resort zaproponował wyliczenie ceny w oparciu o ceny średnie, wieloletnie z uwzględnieniem wielkości produkcji. Ale sprawa ustalenia mechanizmu "dochodzenia do ceny" jest sprawą otwartą i "będziemy chcieli, by w jego ustaleniu pomogły nam placówki naukowe np. uniwersytety przyrodnicze" - tłumaczył.
Zaznaczył, że często była też podnoszona przez stronę społeczną i przetwórców kwestia ceny maksymalnej, gdyż zaproponowanie przez przemysł bardzo wysokich cen psuje rynek, bo efektem tego mogą być niekontrolowane nasadzenia upraw owocowych.
Wiceminister poinformował, że kolejne spotkanie jest zaplanowane na połowę przyszłego tygodnia.
Sprawa umów kontraktacyjnych jest podnoszona, głównie przez producentów owoców, od kilku lat, jednak w tym roku na skutek bardzo niskich cen skupu owoców problem się nasilił. Niedawno sadownicy i producenci warzyw protestowali w Warszawie domagając się m.in. interwencji ze strony państwa. (PAP)
autor: Anna Wysoczańska