Rozpoczęty 5 stycznia skup półtusz wieprzowych na odnowienie rezerw państwowych przebiega bez przeszkód i choć szczegóły owiane są tajemnicą, wiadomo już, że do chłodni trafi około 25 tys. ton tego towaru, a nie jak wcześniej przypuszczali maklerzy 50 tys. Cena skupu to średnio 3,20 zł za kilogram. Właścicielami mięsa będą ubojnie, a Agencja Rynku Rolnego ma pokrywać koszty uboju i przechowywania.
Tymczasem na rynku żywca coraz spokojniej. W całym kraju towaru jest nadal dużo. Zakłady mięsne nie mogą narzekać na brak dobrego i taniego surowca, ale ceny powoli rosną. Za wagę bitą ciepłą przedsiębiorstwa płacą od 3,80 zł do 4,20 zł za kilogram, natomiast rolnicy mogą otrzymać w skupie średnio około 3 zł za kilogram w zależności od mięsności i regionu kraju.
Jedne z najwyższych cen za żywiec wieprzowy rolnicy uzyskują w woj.
mazowieckim. Maksymalnie punkty skupu płacą 3,5 zł za kilogram. Najwięcej
zapłacimy za prosięta na targowiskach na Dolnym Śląsku, ale jest to i tak
niedużo, maksymalnie niecałe 80 zł za sztukę. W ciągu tylko ostatniego kwartału
w niektórych regionach ceny spadły nawet o połowę.