Nietypowe żniwa w gminie Rojewo. Obok rolników na polach pojawili się też policjanci. Funkcjonariusze czuwają nad przebiegem prac. Wszystko dlatego, że żniwa odbywają się nielegalnie. Rolnicy zasiali zboże nie na swoim terenie. Gospodarze nie chcieli patrzeć, jak marnują się dobre gleby i weszli na pole, które należy do Skarbu Państwa.
Żniwa kontrolowane - tak można powiedzieć o pracach w Rojewie. Poza kombajnami przy polach pojawiła się też policja. Funkcjonariusze nadzorują prace.
Problem polega na tym, że rolnicy żniwują nie na swoim polu. Teren należy do Skarbu Państwa. Kilka lat temu Agencja Nieruchomości Rolnych wydzierżawiła go. Mieszkańcy wsi uznali jednak, że nowi właściciele zaniedbywali pole.
Dlatego też, żeby ziemia się nie marnowała rolnicy z okolicznych wsi zasiali tu zboże. Teraz zbierają swoje plony. Co dalej z ziarnem? Na razie nie wiadomo. Póki co policja skrupulatnie nadzoruje każdą dostawę. Każdy kilogram jest zapisywany, a potem przewożony do magazynów.
Pozostaje pytanie, do kogo trafią plony? Sprawę o to, kto ma pieczę nad polem rozstrzyga wymiar sprawiedliwości. Agencja wymówiła już umowę dzierżawy najemcom. Czy zrobiła to zgodnie z prawem? To właśnie ma orzec sąd apelacyjny w Gdańsku. Kiedy zapadną już decyzje, będzie można sprawą zajmować się dalej. Najbliższe spotkanie w sądzie w tej sprawie odbędzie się 25 sierpnia.