Zbiory zbóż w Europie w 2007 roku zapowiadają się na wyjątkowo niskim poziomie.
Sytuację dodatkowo komplikuje brak istotnych zapasów, które mogłyby uspokoić rynek.
Krajowa Federacja Producentów Zbóż przed żniwami szacowała zbiory zbóż w Polsce na poziomie 25 mln ton (bez kukurydzy).
Obecnie na podstawie przeprowadzonej wśród naszych członków ankity zweryfikowaliśmy nasz szacunek do około 24 mln ton. (z kukurydzą około 25,5 mln. ton)
Jest to więc poziom zbiorów poniżej średniej wieloletniej, jakkolwiek zbiory są wyższe niż w 2006 roku o około 17 %.
Zapasy początkowe na przednówku oraz zbiory 2007 roku nie pokryją więc zapotrzebowania krajowego na zboża, które obecnie, w wyniku niższych cen jest przedmiotem eksportu.
Jednak dynamika eksportu może ulec zahamowaniu wraz ze wzrostem cen na polskim rynku, które jak do tej pory są jednymi z najniższych w Europie
W większości województw rolnicy określają zbiory zbóż jako zadowalające. Plony były większe niż w ubiegłym roku. Jedynie w województwach północnych naszego kraju zaznaczyło się znaczne obniżenie plonów. W województwie zachodnio-pomorskim o około 15 %, przy czym największe obniżenie plonów stwierdzano dla upraw jęczmienia. W województwie pomorskim sytuacja kształtowała się w zależności od regionu. Najmniej w stosunku do roku 2006 plonowały zboża w rejonie Żuław Wiślanych, najwięcej w okolicy Kaszub. W terenach Źuław obserwowano obniżanie w granicach 10-15 %, w pozostałych wzrost o około 10%. Rolnicy obniżenie plonowania na północy kraju tłumaczą, po pierwsze dłuższym sezonem wegetacyjnym zbóż (gdzie ich dojrzewanie do dojrzałości zbiorczej jest opóźnione) i dodatkowo pojawiające się opady deszczu w tamtym regionie, uniemożliwiały zbiór w odpowiednim terminie. Dodatkowo zalegająca na polach woda nie sprzyjała również zbiorom.
Przy zapotrzebowaniu łącznym szacowanym na poziomie 26-27 mln. ton, (spożycie na paszę, oraz konsumpcję) widać wyraźnie, że potrzebny będzie import na poziomie co najmniej 1,5 mln ton.
Ceny skupu pszenicy konsumpcyjnej utrzymują się na bardzo wysokim poziomie.
Na dzień dzisiejszy średnia oferowana cena za pszenicę konsumpcyjną wynosi 756 zł i jest ona wyższa o 5,8% w stosunku do ceny z poprzedniego tygodnia i o 25,5 % w stosunku do ceny z 23 lipca br. Również o 3,3% wzrosła cena żyta osiągając średnio 644 zł a jęczmienia o 4,3 wynosząc 620 zł.
Jednak producenci, którzy mogą zaoferować duże partie dobrej jakościowo pszenicy z przeznaczeniem na eksport są w stanie otrzymać nawet 850 zł.
Wydaje się że jest to jednak górny poziom cen, ponieważ przekroczenie tego pułapu może być już niebezpieczne dla producentów na polskim rynku.
Wykres 1. Wzrost cen pszenicy, jęczmnienia i żyta w badanej grupie gospodarst na terenie Polski.
Źródło: Krajowa Federacja Producentów Zbóż.
Należy zauważyć jednak, że ceny zbóż w Polsce są jednymi z najniższych w Europie.
Notowania zbóż na giełdach terminowych z dostawą na wrzesień zarówno w Niemczech jak i na Węgrzech kształtują się na poziomie powyżej 800 zł.
Jeśli chodzi o dalszy wzrost cen zbóż będzie uzależniony od tendencji światowych i ilości ziarna jakie pozostanie w naszym kraju, gdyż duże partie towaru eksportowane są do Niemiec, Czech i na Węgry.
Jednak dalszy wzrost cen jest niebezpieczny dla rynku .
Możliwość dalszego wzrostu cen zbóż do 1000 zł może spowodować znaczne ograniczenie produkcji zwierzęcej w europie, a także spożycie na inne cele. To z kolei może doprowadzić do wzrostu podaży zbóż i spadku ich cen.
Zatem oceniamy, że bezpieczną barierą cenową dla rynku to max. 750-850 zł za tonę pszenicy konsumpcyjnej.
Zbigniew Kaszuba
Prezes Krajowej Federacji Producentów Zbóż