Na polach zaczynają się wykopki. Na pierwszy ogień idą ziemniaki wczesne, niedługo kartofle będą w piwnicach. Ziemniaki poza Krajną obrodziły, więc ich cena na rynku powinna być niska.
Wykopki zaczęły się w tym roku o dwa tygodnie wcześniej, niż w latach ubiegłych. W powiecie chojnickim rolnicy już kopią, a w tucholskim dopiero zaczynają. Najgorzej jest w Sępólnie, bo tam plony będą prawdopodobnie niższe od ubiegłorocznych o 20 kwintali z hektara.
Nawet na piaskach
Plony będą dobre, nawet na
piaskach wydajność nie jest zła – mówi Grażyna Wera-Malatyńska,
szefowa Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Chojnicach. – Średniowczesne są
już zbierane, a na późne przyjdzie pora w
październiku.
W Tucholi wykopków jeszcze nie ma, ale
rolnicy zaczynają gdzieniegdzie wychodzić na pola. – Plony będą dobre,
rolnicy nie zgłaszali strat – mówi Jan Kornacki z wydziału rolnictwa
UM w Tucholi. – U nas wykopki na dobre zaczną się za
tydzień.
Za dobrze nie jest w powiecie sępoleńskim, gdzie rolnicy szacują straty na kartofliskach z powodu suszy nawet na 40 procent. – Pod krzaczkiem jest pięć, sześć dużych ziemniaków – mówi Jarosław Dera z wydziału rolnictwa UM w Sępólnie. – Reszta to drobnica.