Ten rok był kiepski dla rzepaku, bo z powodu wymarznięć wiele plantacji trzeba było zaorać. Jaki będzie przyszły?
Już teraz można zacząć się obawiać. W tej chwili ziemia jest tak sucha, że
ciężko zdecydować się na siew - mówią rolnicy. W ostatnich latach coraz śmielej
sprowadzali niezarejestrowane odmiany rzepaku z zagranicy. Ostatnia zima
udowodniła jednak, że nie można bezkrytycznie wprowadzać zwłaszcza odmian
zachodnich, bo są mało odporne na mrozy.
Pracownicy Wojewódzkiego Ośrodka
Doradztwa Rolniczego w Łosiowie przebadali kilkanaście odmian rzepaku, w tym 10
zarejestrowanych w ubiegłym roku. Największe straty były właśnie wśród odmian
zagranicznych.