Tegoroczne spotkanie polowe zorganizowane przez firmę Bayer Crop Science na pewno na długo zostanie w pamięci jego uczestników . Jednej strony sprawiła to kapryśna aura – ulewny deszcz, w którego strugach można było podziwiać poletka doświadczalne znajdujące się na terenie Centrum Doradztwa Technicznego Bayer CropScience w Przedsiębiorstwie Rolniczo – Hodowlanym ,,Gołopol’’ Sp. z o.o. w Gaju Małym ( województwo wielkopolskie). Z drugiej sprawna , wręcz modelowa organizacja spotkania polowego. Ekipa ,,Bayera’’ była przygotowana na każdą sytuację pogodową zaopatrując wszystkich uczestniczących w polowej wyprawie dziennikarzy w stosowne przeciwdeszczowe stroje.
Centrum Doradztwa Technicznego Bayer CropSciencew Gaju Małym to jedna z sześciu lokalizacji, w których firma Bayer CropScience prowadzi badania i obserwacje porównawczo-wdrożeniowe, związane z czterema podstawowymi i ważnymi dla tego regionu gatunkami zbóż (pszenica, żyto, pszenżyto i jęczmień), a także dotyczące kukurydzy, rzepaku i buraków cukrowych. Przeznaczono pod nie 5 ha i na tym obszarze realizowane jest przeszło 40 różnych typów doświadczeń.
- Firma Bayer CropScience dba o najwyższy poziom dostosowania swoich produktów do potrzeb rolnictwa. Dlatego nie tylko badamy nasze środki i technologie w Polsce, w naszych Centrach Doradztwa Technicznego, ale wykorzystujemy tam zdobywaną wiedzę do edukacji naszych pracowników, klientów oraz doradców. Gaj Mały jest jednym z sześciu tego typu ośrodków zdobywania wiedzy prowadzonych przez Bayer CropScience w Polsce – mówi Jerzy Próchnicki, dyrektor Działu Rozwoju i Rejestracji Bayer CropScience.
Centrum Doradztwa Technicznego w Gaju Małym znajduje się na terenach należących do Przedsiębiorstwa Rolniczo-Hodowlanego GAŁOPOL Sp. z o.o. – powierzchnia gruntów ornych wynosi tu 1250 ha. Oprócz upraw rolnych (najwięcej uprawia się zbóż, następnie rzepaków, kukurydzy, buraków cukrowych i lucerny), spółka GAŁOPOL zajmuje się hodowlą bydła mlecznego i mięsnego oraz posiada stado ogierów w Sierakowie.
– Jest to gospodarstwo nowoczesne i zarazem specyficzne, bowiem prowadzi uprawę w technologii uproszczonej (bezorkowej), co daje możliwość sprawdzenia naszych produktów w takich właśnie warunkach – dodaje Piotr Choroszewski z firmy Bayer CropScience.
Taki system uprawy sprzyja ograniczeniu kosztów robocizny i eksploatacji maszyn przy równoczesnej poprawie organizacji funkcjonowania całego gospodarstwa. Zarazem jednak związany jest z większym ryzykiem zachwaszczania i trudniejsze w takiej technologii może być zwalczanie chwastów. Dlatego w uprawach ozimych na większości pól praktykuje się jesienne zabiegi chwastobójcze, zwalczając chwasty zarówno jedno-, jak i dwuliścienne (w grupie stosowanych produktów znaczny udział mają te z firmy Bayer CropScience).
Herbicydy w uprawie kukurydzy i buraków
Czy jeden zabieg herbicydowy jest w stanie wyeliminować wszystkie chwasty z uprawy kukurydzy? Odpowiedź na to pytanie ma dać założone w Gaju Małym doświadczenie, w którym na poszczególnych poletkach wykorzystywane są różne technologie zwalczania chwastów. Początek wschodów chwastów to najlepszy moment na zastosowanie nowego herbicydu Maister® Power 42,5 OD.
– Nasz nowy herbicyd Maister Power, w odróżnieniu od Maister® 310 WG, wykazuje nie tylko lepsze działanie na chwasty i ma szersze spektrum działania, ale również może być stosowany nieco wcześniej. W jego skład wchodzą bowiem aż trzy substancje aktywne, z których dwie (jodosulfuron metylosodowy i foramsulfuron) działają poprzez liście, a trzecia, czyli tienkarbazon metylu, wykazuje zarówno działanie nalistne, jak również jest pobierana przez korzenie młodych chwastów – przypomina Piotr Choroszewski. Tak więc, wykonanie zabiegu tym herbicydem w chwili, gdy jeszcze nie wszystkie chwasty wzeszły, pozwala uzyskać dobry efekt oraz wyeliminować większość zbędnej roślinności.
Na poletkach, na których rosną buraki, wykonano szereg doświadczeń mających na celu pokazanie skutecznego i przyjaznego dla roślin uprawnych eliminowania zachwaszczenia. Podstawą tego jest stosowanie herbicydów w dawkach dzielonych, dopasowanych za każdym razem do warunków pogodowych i fazy wzrostu głównie chwastów. Podstawowym herbicydem w tej uprawie jest Betanal® maxxPro® 209 OD, stosowany w różnych dawkach i w połączeniu z innymi partnerami - zwiększającymi liczbę zwalczanych chwastów o samosiewy rzepaku i chwasty rumianowate.
Piotr Choroszewski przypomina, że warunki pogodowe w jakich wykonywany jest zabieg, decydują o jego skuteczności i wpływie na rośliny uprawne.
– Trzeba pamiętać, że herbicydy powinno się stosować w optymalnych warunkach, czyli przy niskim nasłonecznieniu, właściwej temperaturze i wysokiej wilgotności powietrza. W praktyce zalecam, by zabiegi wykonywać po godzinie 18.00-19.00 – zaznacza Choroszewski.
W prezentowanym doświadczeniu porównywano z kontrolą działanie różnych mieszanin zastosowanych w dawkach dzielonych. Jedna z kombinacji, oparta na zabiegach Betanalem maxxPro 209 OD (w dawce 1,25 l/ha) + partner (0,5 l/ha), powtarzanych trzykrotnie, dała bardzo dobry efekt, eliminując większość chwastów, w tym również chwasty rumianowate.
Zwalczanie chwastów wiosną czy jesienią?
Większość herbicydów dostępnych do wiosennego zwalczania chwastów w uprawie zbóż oparta jest na związkach z grupy sulfonylomoczników, na które wiele chwastów (w tym miotła zbożowa, ale też wyczyniec i chaber bławatek) są odporne. Dlatego zdecydowanie lepsze efekty daje jesienne zwalczanie chwastów w uprawie zbóż ozimych. Udowodniono to w jednym z doświadczeń, w którym na poletkach z pszenicą ozimą porównywano różne strategie zwalczania chwastów poprzez jesienne zabiegi herbicydem Komplet® 500 SC, stosowanym w różnych terminach, z wiosennym zwalczaniem chwastów. Według Piotra Choroszewskiego, najlepsze efekty dało zastosowanie Komplet 500 SC w fazie szpilkowania, w dawce 0,5 l/ha.
W kolejnym doświadczeniu prezentowano, jak brak jesiennego zwalczania chwastów może ograniczyć wzrost i kondycję jęczmienia ozimego. Tam, gdzie nie wykonano jesiennego zabiegu zwalczającego chwasty, nie tylko były one nadal obecne w uprawie (pomimo wiosennego zabiegu mieszaniną herbicydów Puma® Universal 42,5 OD i Sekator® 125 OD), ale również wyraźnie słabsza była kondycja roślin.
– Jęczmień jest gatunkiem bardzo wrażliwym na zachwaszczenie, dlatego w jego uprawie bezwzględnie powinno się zwalczać chwasty jesienią – podkreśla Piotr Choroszewski. Tu również dobry efekt dało zastosowanie Kompletu 500 SC w fazie szpilkowania roślin.
Zaprawy w strategii ochrony fungicydowej
Tegoroczne doświadczenia zaprawowe podkreślą znaczenie zapraw nasiennych dla zdrowotności i rozwoju (młodych roślin) zbóż. Aby lepiej przedstawić korzyści zaprawiania, ziarna pszenicy i jęczmienia przed siewem zostały sztucznie zainfekowane zarodnikami grzybów patogenicznych, a następnie tylko część z nich zastała zaprawiona różnymi zaprawami (Lamardor® 400 FS, Scenic® 080 FS, Baytan® Universal 094 FS i nowy Baytan® Trio 180 FS). W dalszym okresie uprawy nie wykonywano już żadnych zabiegów fungicydowych. Na roślinach w fazie kłoszenia wyraźnie widać było duże różnice w zdrowotności między poletkami zaprawionymi a tymi bez ochrony. Zwłaszcza na jęczmieniu ozimym bez trudu można było zauważyć objawy głowni, nie było ich z kolei na poletkach z roślinami, które wyrosły z ziarna zaprawianego przed siewem.
Dodatkowo, doświadczenia zaprawowe pokazują pozytywny wpływ nowej zaprawy Baytan Trio 180 FS na wzrost i zdrowotność roślin dzięki tzw. Efektowi kotwicy.
– W porównaniu z dotychczasowym Baytanem Universal, Baytan Trio nie powoduje opóźnienia we wzroście roślin, które dodatkowo mają niezwykle mocny system korzeniowy. Efekt kotwicy był tu doskonale widoczny na młodych roślinach – informuje Piotr Choroszewski.
Ochrona fungicydowa zbóż
Na plantacji porównywane są warianty ochrony fungicydowej pszenicy ozimej dopasowane do różnych strategii ochrony. Wśród nich można zaobserwować efekty działania najnowszej technologii ochrony fungicydowej Univo® XproTM, w której do pierwszego zabiegu zastosowano Aviator® XproTM 225 EC. Drugi zabieg wykonano w fazie kłoszenia fungicydem Fandango® 200 EC. Atutami tego systemu są doskonała skuteczność przeciwko septoriozie i innym chorobom liści i kłosów, długotrwała ochrona i korzystny wpływ na plonowanie zbóż. W 2015 roku firma Bayer CropScience planuje wprowadzenie nowego fungicydu Boogie® 400 EC, który zastąpi w pierwszym zabiegu preparat Aviator Xpro. Boogie zawiera takie same substancje czynne (biksafen, protiokonazol) jak w preparacie Aviator Xpro oraz dodatkowo 375 g/ha spiroksaminy, która wzmacnia działanie interwencyjne przeciwko mączniakowi prawdziwemu.
Nowe i sprawdzone odmiany rzepaku
Wśród 10 odmian rzepaku, które wysiano na poletkach w Gaju Małym, były zarówno odmiany mieszańcowe (Puncher F1, Lexer F1, Jumper F1, Jenifer F1, Belana F1, Bagira F1, Vectra F1, Elektra F1), jak również liniowe (Letitia i Bellavue). Można tu zatem porównać same odmiany, a także pełną technologię ochrony Bayer CropScience przed chorobami i szkodnikami. Jesienią zastosowano Tilmor® 240 SC (0,75 l/ha), chroniący rośliny przed chorobami i zabieg nim powtórzono również wiosną, w dawce 1 l/ha. W zabiegu wiosennym połączono ten fungicyd z insektycydem Proteus® 110 OD, chroniąc równocześnie rośliny przed słodyszkiem rzepakowym. W chwili opadania płatków użyto fungicydu Propulse® 250 SE przeciwko zgniliźnie twardzikowej i innym chorobom okresu około kwitnieniowego oraz ponownie zastosowano Proteus 110 OD. Zabiegi te miały decydujący wpływ na bardzo dobrą zdrowotność roślin rzepaku i potencjalny plon.
Wśród prezentowanych odmian dobrą opinią rolników cieszą się takie mieszańce, jak Vectra F1, Elektra F1 czy popularna odmiana liniowa Bellevue. Spośród nowych mieszańców Piotr Choroszewski zwracał uwagę na odmiany Puncher F1 Jumper F1, Jenifer F1 Belana F1czy Bagira F1 , wyróżniające się bardzo dobrym wigorem, , wyrównaniem w łanie, zimotrwałością oraz wysokim potencjałem plonotwórczym. Wspomniano również o nowej odmianie liniowej Aixer, którą firma Bayer zamierza wprowadzić na rynek już w tym roku. Największymi zaletami tej odmiany są bardzo wysoka zawartość tłuszczu oraz wybitna zimotrwałość.
8917028
1