Upadła cukrownia Ziębice została sprzedana przez syndyka nowemu właścicielowi, który zamierza ponownie produkować w niej cukier. Problem jednak w tym, że limitem produkcji cukru podzieliły się już okoliczne opolskie i dolnośląskie cukrownie. Czy zapowiada to walkę o plantatorów buraków?
Cukrownia Ziębice była jedną z 16. fabryk Śląskiej Spółki Cukrowej, która ogłosiła upadłość. Plantatorów, wraz z limitem przejęły cukrownie w Otmuchowie i Strzelinie, których właścicielem jest teraz francuski koncern. Syndyk sprzedał fabrykę wraz z linią produkcji cukru.
Nowy właściciel zatrudnił ludzi i zamierza już w tym roku produkować cukier. Do jego pomysłu podeszło z entuzjazmem kilkudziesięciu plantatorów z Dolnego Śląska i Opolszczyzny. Od ministerstwa Rolnictwa zależy, czy cukrownia Ziębice będzie miała zwrócony limit produkcji cukru.
Tymczasem sąsiednie cukrownie, które przejęły limit produkcji cukru miały uregulować długi Ziębic wobec rolników, którzy na pieniądze czekają od trzech lat. Jednak pieniądze wydają się być stracone, gdyż syndyk przejął cukrownię z pustymi magazynami, a nowy właściciel kupił ziębicką fabrykę bez długów.