Na rynkach hurtowych producenci nie narzekają na plagi szkodników i chorób dotykających warzywa, ale przede wszystkim na suszę. Trzeba wciąż wietrzyć szklarnie.
Upały miały znacznie zmniejszyć plony ogórków według prognoz ekspertów, ale
tak się nie stało. Niewielkie deszcze spowodowały wręcz odwrotną sytuację i
nadprodukcję tych warzyw. Na rynkach hurtowych teraz wszędzie widać ogórki i
pomidory. Jest ich wyjątkowo dużo, ceny są niskie. Za kilogram ogórków
gruntowych zapłacimy teraz od 50 do 70 gr., od 80 gr. do złotówki za
szklarniowe. Rok temu ogórki spod osłon były o 2/3
droższe.
Ceny pomidorów gruntowych i szklarniowych nie
przekraczają złotówki. Coraz więcej jest też letnich odmian jabłek i gruszek.
Nie brakuje też śliwek, ale ceny poszły w górę. Na Wielkopolskiej giełdzie
Rolno-Ogrodniczej w Poznaniu nie można liczyć już na śliwki po 70 gr. za
kilogram, dziś minimalna cena to 1,5 zł.
Na niemieckich
rynkach hurtowych ceny pomidorów są 3-4-krotnie wyższe niż w Polsce. W ofertach
sprzedaży krajowe warzywa mają podobne ceny do importowanych z Belgii i
Holandii.