Ceny truskawek na razie spadają bardzo powoli, ale w tymtygodniu możemy spodziewać się prawdziwego wysypu wczesnych odmian. Zbiory owoców przemysłowych rozpoczną się w połowie czerwca. Teraz pogoda sprzyja plantatorom i zbiory mogą być wysokie.
Ale są rejony kraju jak np. Lubelszczyzna czy kujawsko-pomorskie, gdzie przymrozki uszkodziły rośliny. A niskie temperatury i deszcze utrudniły pszczołom zapylanie.
Na pytanie jakie będą ceny skupu przetwórcy odpowiadają, że wszystko jest jeszcze możliwe. Rozpiętość przewidywań jest szokująca. Od 2 nawet do 5 złotych za kilogram. Zdaniem ekspertów bardziej realna jest granica od 2 do 3 złotych, czyli niżej niż w rekordowym ubiegłym roku. Dużym zakładom udało się pozbyć truskawek, kiedy ceny były jeszcze wysokie. Małe przetwórnie zostały z zapasami.
Tymczasem na rynku unijnym wyrósł nam poważny konkurent - Chiny, które wyspecjalizowały się nie tylko w produkcji koncentratu jabłkowego ale i w uprawie dobrych i tanich truskawek.
Pierwszy rok w unii niewiele na rynku truskawek zmieni - mówią eksperci, bo cła i tak nie było już od kilku lat, nowość to koniec obowiązywania licencji importowych.
Zakłady przetwórcze rozpoczęły już skup szpinaku i rabarbaru. Ceny podobne jak przed rokiem.