Eksport zbóż cały czas trwa, przede wszystkim sprzedaje się pszenżyto, żyto i pszenica. Spodziewano się powolnego, ale systematycznego wzrostu cen zbóż, tymczasem w piątek okazało się, że ze względu na spadający kurs Euro, ziarno staniało nawet o 5 do 10 złotych za tonę.
Kończy się już kukurydza. Tona ziarna kosztuje od 405 do 410 złotych. Na wszystkie zboża podpisywane są kontrakty z terminem realizacji w lutym, ale z dużymi, jednorodnymi dostawami towaru zdaniem maklerów będzie coraz trudniej.
Dlatego po zrealizowaniu aktualnych umów, raczej nie ma co liczyć na zawitanie do portów dużych jednostek. Powód-nie będzie ich jak szybko załadować. Jedynie pszenicy na polskim rynku jest sporo.
Teraz najlepiej sprzedają się zboża paszowe. Ceny zależą od wielkości dostaw i rejonu kraju, bo zdarzają się problemy z transportem. Na razie zapowiadanych podwyżek nie widać.