Tanie zboże i brak kupców – tak od kilku miesięcy wygląda rynek zbóż. Na wolnym rynku najłatwiej można sprzedać teraz pszenicę wysokoglutenową.
Jak wynika z informacji zbieranych przez Ministerstwo Rolnictwa i pszenica i żyto są średnio o 40 proc. tańsza niż przed rokiem oraz prawie o 1/10 tańsze niż dwa lata temu.
Taniej jest nie tylko u nas, ale i w całej Unii. Ale polscy rolnicy inaczej niż na przykład węgierscy, czy czescy nie garną się od unijnej interwencji. Wszystko za sprawą mocnej złotówki. Przeliczając cenę interwencyjną 103,15 euro za tonę ziarna dostają około 410 zł.
W całej Unii do interwencji trafi ponad 8 mln ton zbóż, głównie pszenicy i kukurydzy. Prawie połowie z tego co zaoferowano z systemie interwencyjnym stanowi ziarno Węgierskie.
Na targowiskach handel ziarnem wyjątkowo mizerny. Zawieraniu transakcji nie sprzyjają nie tylko mrozy, ale i mały popyt. Najniższe ceny w województwie świętokrzyskim, najwyższe w Małopolsce.