Od grudnia na rynku zbóż niewiele się zmienia. Kupujących jak na lekarstwo, a towaru w ofertach sprzedaży wyjątkowo dużo. Jeśli do transakcji dochodzi, to tylko na pszenicę konsumpcyjną wysoko glutenową, o bardzo dobrych parametrach, albo wyjątkowo tanią.
Ziarno najlepszej jakości dochodzi do 440 zł. Kukurydza czy jęczmień kupowane są także tylko w niskich cenach. Tona kukurydzy paszowej kosztuje od 380 do 390 zł na Południu kraju, w Centrum około 400 zł, na Północy sprzedaży nie ma, bo brakuje dobrego jakościowo towaru. Rolnicy przetrzymują ziarno, bo ze skupu interwencyjnego nie są zadowoleni, bardzo niskie ceny i długie płatności zniechęcają - twierdzą maklerzy.
Żyto sprzedać można tylko na Wybrzeżu. Powodem jest wznowiony niewielki eksport tego towaru. W innych regionach do transakcji dochodzi bardzo rzadko. Dobre młyny płacą średnio za tonę żyta 310-320 zł, gorzelnie jedynie 300 zł, bo mają jeszcze duże zapasy.