Tegoroczne wilgotne lato sprzyja grzybiarzom. W ostatnich dniach lasy Podkarpacia i Małopolski były pełne grzybów i zbierających je. Szczególnie obficie w lasach Płaskowyżu Kolbuszowskiego obrodziły borowiki szlachetne, choć znaleźć można również podgrzybki, prawdziwki, kozaki oraz maślaki, a nawet kurki. Dużo grzybów zbiera się również w Puszczy Solskiej i na Roztoczu.
Na terenie Nadleśnictwa Narol jeden z grzybiarzy zebrał przedwczoraj 60 kilogramów borowików szlachetnych. Prócz grzybów jadalnych rosną w naszych lasach niejadalne i trujące. Te są często niszczone przez niedzielnych grzybiarzy. - Grzyby niejadalne są ważnym składnikiem ekosystemu leśnego i niszczenie ich jest zabronione. Wiele z nich znajduje się pod ochroną gatunkową zgodnie z najnowszym rozporządzeniem ministra środowiska w sprawie ochrony gatunkowej dziko występujących grzybów - poinformował Edward Marszałek, rzecznik prasowy regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.