Sprzedano cały limit

W środę sprzedano aż 62,5 tys. ton pszenicy na eksport. To cały limit wyznaczony przez Agencję Rynku Rolnego na tę sesję. Pszenica na eksport znalazła się w ofercie dopiero po raz drugi w tym roku.

Najwięcej ziarna kupiono w magazynach oddziału agencji w Szczecinie. Maksymalna cena jaką udało się uzyskać podczas licytacji to 410 zł za tonę. To aż o 73 zł więcej od ceny wywoławczej. Zdaniem Andrzeja Bąka, maklera Warszawskiej giełdy Towarowej, ziarno powinno być wystawiane jeszcze przez 2 tygodnie. Po wczorajszym przetargu pozostało jeszcze około 150 tys. ton pszenicy na eksport.

Na agencyjne żyto chętnych też nie brakowało. Sprzedano 9 tys. ton, czyli prawie połowę wystawionego zboża. Tu również maksymalna cena przewyższyła wywoławczą , ale o 20 zł. Pszenica z dopłatami jest wystawiana codziennie na Warszawskiej Giełdzie Towarowej i w dalszym ciągu cieszy się niezmiennym zainteresowaniem. Wczoraj sprzedano całość , czyli prawie 4 tys. ton ziarna, a cena znacznie przekroczyła wywoławczą.

Rynek zbóż ciągle znajduje się na cenowej huśtawce. Teraz okazuje się, że podaż ziarna jest coraz mniejsza. Dlatego zaczynają rosnąć jego ceny. Ci, którzy nie spieszyli się ze sprzedażą i mieli gdzie trzymać zboże dziś mogą nieźle zarobić. Na południu Polski są rejony, że za zboże i to nie zależnie od gatunku, trzeba zapłacić już ponad 60 zł za kwintal.

Nadal nie można oszacować ile ziarna jest w tej chwili w Polsce i czy ceny będą jeszcze rosły. Rolnicy powinni pamiętać o tym, że najbliższe żniwa będą przełomowe. Zboża zebrane z pól będą już sprzedawali, jako członkowie Unii Europejskiej. Nie wiadomo ile będzie kosztowało zboże w skupie interwencyjnym Agencji Rynku Rolnego. Ci, którzy ten skup prowadzili w latach minionych mówią, że cena interwencyjna nie może być większa niż 420 zł za tonę pszenicy.

Najtańsza pszenica jest na Podlasiu. W Bielsku Podlaskim kwintal można kupić już za 44 zł. Najdrożej jest w Małopolsce. Na targowisku w Nowym Targu trzeba zapłacić nawet 70 zł za kwintal. Rozpiętość cen zbóż jest bardzo duża. Najdroższe są na targowiskach małopolski i górskich rejonach województwa śląskiego. Najtańsze na Mazowszu i w Polsce północno-wschodniej.