Rośnie napięcie wśród rolników ze zrzeszenia w Lubrzy na Opolszyźnie. Grupa, do której należą jest jedną z tych firm, które jeszcze nie rozpoczęły skupu, ponieważ nie otrzymały kredytów.
Powód? Dla banków poręczenia Agencji Rynku Rolnego są niewiele warte. Banki zamiast poręczeń żądają zabezpieczeń. Chcą, aby rolnicy w zamian za kredyt zastawiali swoje samochody, maszyny i gospodarstwa.
Trwają żniwa, a rolnicy nie mogą sprzedać ziarna. Firmom, które nie mają zdolności kredytowej poręczeń może udzielić Agencja Rynku Rolnego. Jest to jednak poręczenie warunkowe a banki nic sobie z tego nie robią. Trzy podmioty na Opolszczyźnie jeszcze nie dostały kredytów. Zrzeszenie z Lubrzy musiało wykupić poręczenie w firmie BGH. Agencja zgodziła się poczekać do 11 sierpnia. Załatwianie formalności może jednak potrwać miesiąc.