Najbliższy interwencyjny skup zbóż będzie prostszy - zapowiada rząd. Polska stara się, także o możliwość ułatwień jeszcze przed 1 listopada. Chcemy, aby Komisja Europejska zezwoliła nam na stosowanie preferencyjnych kredytów skupowych. Cel jest jeden. Jak najwięcej firm ma kupować ziarno od rolników.
W sprawie preferencyjnych kredytów skupowych potrzebna jest już tylko tzw. "notyfikacja" Brukseli. Polski rząd zgodził się, bowiem dopłacać do oprocentowania kredytów skupowych.
Największe zmiany będą jednak dotyczyć rozpoczynającej się w listopadzie unijnej interwencji na rynku zbóż. Doświadczenia zebrane podczas pierwszego sezonu w Unii Europejskiej pokazały, że firmy biorące udział w skupie mają wiele zastrzeżeń. Dotyczą one zwłaszcza restrykcyjnych przepisów, bowiem, gdy je wprowadzano wszyscy mieli świeżo w pamięci aferę ze znikającym zbożem posła Ryszarda Bondy.
Przedsiębiorcom prawie na pewno uda się wywalczyć w Agencji Rynku Rolnego złagodzenie wymogów dotyczących zabezpieczeń przechowywanego zboża. Ich uchwalenie to tylko kwestia czasu. A to oznacza, że może być to bardzo intratny interes.
Kolejne przygotowane przez Agencję Rynku Rolnego ułatwienia mają także dotyczyć samych rolników, odstawiających zboże do skupu interwencyjnego. Przewiduje się między innymi mniejsze koszty badań laboratoryjnych oraz usprawnienie procedur przyjęcia ziarna.