Czy w tym roku znowu grozi nam klęska? To pytanie spędza sen z powiek wielu rolnikom. Szczególnie zaś tym, którzy na skutek ubiegłorocznych przymrozków stracili większość plonów. Choć sadownicy już przeboleli straty to wielu dopiero teraz zaczęło poważnie odczuwać ich skutki. Trzeba wykonywać zabiegi agrotechniczne i ponosić związane z tym koszty a nie wiadomo czy się zwrócą.
Wojciech Puchalski Goliany: tak jak w ubiegłym roku podstawowe zabiegi musieliśmy wykonać, nawozy posiać, a później się okazało że wszystko tak my ciągle pracujemy w niepewności.
Dlatego rolnicy obawiają się, że sytuacja może się powtórzyć.
Roman Małachowski Błędów: pogoda jest w tym roku wyjątkowo nieprzewidywalna i jeżeli powtórzy się sytuacja taka jak w ubiegłym roku to może być ciężko.
Na pytanie czy są skuteczne metody zabezpieczenia upraw przed przymrozkami starali się znaleźć odpowiedź sadownicy z Błędowa.
Marek Mikołajewski wójt gminy Błędów: przeprowadzamy szkolenie i próbujemy pokazywać że są metody są środki żeby się zabezpieczyć przed taką ewentualnością typu mróz czy grad. Takie urządzenia to jednak spory wydatek, podobnie jak ubezpieczenie sadu. Wielu jednak zdecydowało się ponieść koszty aby ze spokojem myśleć o nadchodzącej wiośnie.
Marek Mikołajewski wójt gminy Błędów: w moim przypadku 13 tysięcy złotych, które ja z kieszeni dałem i 10 tysięcy państwo i mam 18 hektarów sadu ubezpieczone przynajmniej w tym podstawowym zakresie by mi pozwalało przeżyć rok następny no myślę, że nie jest to w porównaniu do dochodów obrotów w gospodarstwie zawrotna suma.
W gorszej sytuacji są rolnicy, którzy dopiero teraz chcieliby ubezpieczyć uprawy korzystając z tak zwanych krajowych dopłat.
Krzysztof Markowicz Domaniewem: jeżeli od lipca rzecz cała ma być wprowadzona to w tej chwili jest czeski film. Nikt nic nie wie nie wiedzą firmy ubezpieczeniowe, nie wie Agencja, nie wie Ministerstwo Rolnictwa, nie wiedzą branżowe związki zawodowe.
Na temat ubezpieczeń upraw od skutków przymrozków, czy suszy firmy nie chcą nawet z rolnikami rozmawiać.
5732439
1