Problemy z eksportem zbóż spowodowane są wyjątkowo wysokimi zbiorami w 2004 roku w całej Europie - twierdzi resort rolnictwa. Sejm przyjął w czwartek informację rządu o sytuacji na rynku zbóż.
Debata na ten temat odbyła się na poprzednim posiedzeniu Sejmu. Posłowie zarzucali resortowi rolnictwa, że nie ma koncepcji na pozbycie się nadwyżki zbóż, a ceny uzyskiwane przez rolników w skupie są zbyt niskie.
Polscy rolnicy są niezadowoleni z unijnego skupu zbóż. Dotyczy to zwłaszcza uciążliwych procedur związanych z przyjmowaniem zboża - argumentowali posłowie.
Ponadto trudny jest do spełnienia wymóg dostarczenia jednolitej partii ziarna w wysokości 80 ton - stwierdzili posłowie opozycyjnych klubów podczas ubiegłotygodniowej debaty i zgłosili wniosek o odrzucenie informacji rządu.
Posłowie wskazywali ponadto na zbyt mocny kurs złotego, co sprawia, że ceny uzyskiwane w skupie interwencyjnym są niskie, często nie pokrywają one kosztów produkcji.
Wiceminister rolnictwa Andrzej Kowalski przedstawił informację rządu, w której wyjaśnił możliwości sprzedaży zboża w ramach Wspólnej Polityki Rolnej. Podkreślił, że problemy z eksportem zbóż spowodowane są wyjątkowo wysokimi zbiorami w 2004 roku w całej Europie.