Żniwa rzepakowe w pełni. Uprawy ucierpiały z powodu suszy. Są regiony, gdzie zbiory będą mniejsze o 1/3. Natomiast ceny dla większości rolników są satysfakcjonujące.
W powiecie sieradzkim rzepak zbiera się z około siedmiuset hektarów. Największe plantacje, zajmujące sto dwadzieścia osiem hektarów, posiada Ośrodek Hodowli Zarodowej w Dębołęce.
Mimo, że pola obsiano odporną na trudne warunki atmosferyczne odmianą Kalifornia, zbiory nie są wysokie: trzydzieści - trzydzieści pięć kwintali z hektara. W normalnych warunkach ta odmiana plonuje w granicach czterdziestu kwintali z hektara.
- Zapowiadały się doskonałe plony. Rzepak kapitalnie przezimował, doskonale zawiązał i gdyby ta susza przyszła dwa tygodnie później mielibyśmy rekordowe zbiory – mówi Andrzej Karnkowski, prokurent OHZ w Dębołęce.
Natomiast rekordowy skup rzepaku – dwadzieścia pięć tysięcy ton – zaplanował Elewator Sieradz. Skupuje on rzepak dla dwóch zakładów tłuszczowych, które bezpośrednio płacą rolnikom za ziarno.
Zbiory rzepaku w powiecie sieradzkim potrwają jeszcze kilka dni oczywiście jeśli nie będzie opadów.