Na rynku zbóż, gdzie dotychczas handel był praktycznie zawieszony z powodu oczekiwania na interwencję Agencji Rynku Rolnego, wszystko jest już jasne.
Agencja może sprzedać 300 tys. t pszenicy której, podobnie jak i innych zbóż, jest już pod dostatkiem, z zapasów krajowych oraz z rosnącego ostatnio importu. Sprzedający zaczeli obniżać ceny.
Pszenica konsumpcyjna i paszowa z Niemiec na granicy zachodniej kosztuje 700- 710 zł t. Ofert jest dużo, kupujących niewielu i dotychczasowe wysokie ceny raczej się nie utrzymają, tym bardziej że zbiory zarówno w Polsce, jak i w UE zapowiadają się lepsze niż przed rokiem, a żniwa blisko - mówi Andrzej Dębowski z giełdy Rol-Petrol.
Jęczmień z dostawą kosztuje 620630 zł, 010 - 20 zł taniej niż tydzień temu, natomiast z magazynu sprzedającego wystawiany jest w granicach 580 zł.
Poprawa zaopatrzenia w pszenicę spowodowała także wzrost dostaw kukurydza która znów pojawiła się na rynku i nieco tańsza niż była. Są oferty kukurydzy krajowej po 720- 725 zł. Można też kupić pszenżyto, którego również brakowało. Ziarno to oferowane jest po ok. 660 zł z dostawą, ale za tę cenę nabywców nie ma.
Bardzo zwiększyły się dostawy owsa, tak że obecnie i na to ziarno nie ma chętnych. Ceny zaczynają się od 470 zł, jeśli kupuje się wprost z magazynu oferenta, do 540 zł z dostawą.