Rusza internetowy skup

Pierwszy raz rolnicy będą mogli negocjować ceny sprzedaży nie tylko na targowiskach, ale i w skupie. Taką możliwość zapewnia startująca właśnie na Warszawskiej Giełdzie Towarowej internetowa platforma przetargowa

Dotychczas producenci nie mieli wpływu na ceny zbóż dostarczanych do skupu. Teraz warszawska spółka e-WGT wspólnie ze zrzeszeniami branżowymi rolników rozpoczyna pilotażowy program przetargów przez Internet, podczas których rolnicy będą mogli negocjować ceny zbóż i rzepaku. Na początek bierze w nim udział siedem elewatorów Elewarru oraz odbiorcy zbóż i rzepaku technicznego: Rola w Człuchowie i Komagra w Prudniku. Program obejmuje osiem województw.

Chęć kontraktacji na nowych zasadach zgłosiło już ponad 130 rolników i grup producenckich. Wszyscy przeszli bezpłatne szkolenie z zakresu licytacji na platformie internetowej. Pierwszy przetarg negocjacyjny zapowiedziano na 18 lipca.

- Coraz więcej rolników jest zainteresowanych taką formą handlu, o czym świadczy rosnąca liczba zgłoszeń na szkolenia - mówi Michał Jerzak, prezes e-WGT. - Podczas odbywającej się raz w tygodniu sesji przetargowej producenci, którzy podpisali umowy kontraktacyjne z elewatorami uczestniczącymi w programie, będą mogli zmieniać ceny, mając jednocześnie wgląd w oferty pozostałych uczestników. Skup będzie się odbywać zarówno podczas przetargów, jak i w okresach między nimi, ale wtedy po wynegocjowanych na ostatniej sesji cenach, obowiązujących wszystkich dostawców z danego regionu.

- Dla nas korzyść z takiego przebiegu kontraktacji to nie tylko wybór najbardziej korzystnej oferty, ale przede wszystkim możliwość lepszego planowania dostaw, uniknięcia kolejek przed elewatorami - mówi Zbigniew Śmiechowski z firmy Rola. - Zwłaszcza że jesteśmy zainteresowani dużymi partiami towaru.

Rolnicy liczą na możliwość wynegocjowania wyższych cen i łatwiejszy kontakt z odbiorcami.

- Dużo sobie obiecujemy po tych negocjacjach - mówi Józef Pławski, który będzie ustalał ceny i warunki dostaw w imieniu spółki producenckiej Karłowice (Wielkopolska), do której należy prawie 1,2 tys. ha upraw zbóż i rzepaku. - Będziemy mieli większy wybór kontrahentów, możemy ustalać wysokość ceny w zależności od wielkości dostawy, a także dogodny dla nas termin transportu. Podobnego zdania jest Katarzyna Ratajczak z rodzinnego 30 hektarowego gospodarstwa uprawiającego zboża. - Nie będziemy musieli akceptować cen narzuconych przez odbiorców - podkreśla.

e-WGT planuje dalszy rozwój platformy internetowej, która może pomóc w utworzeniu i skutecznym funkcjonowaniu prawdziwej, wzorowanej na światowych, giełdy towarowej w Polsce. Próby uruchomienia przed kilku laty takiej giełdy, na której można by zawierać kontrakty terminowe na towary rolne, nie powiodły się m.in. na skutek uchwalenia w 2002 r. zbyt restrykcyjnej ustawy o giełdowym obrocie towarowym.

Wkrótce wejdą w życie nowe przepisy regulujące rynek terminowy w Polsce, co ułatwi utworzenie takiej instytucji. Z kolei negocjacje na platformie internetowej umożliwią - zdaniem prezesa Jerzaka - wypracowanie mechanizmu określania obiektywnej ceny równowagi rynkowej, co jest jednym z warunków powstania towarowej giełdy terminowej.

Spółka myśli o emisji akcji adresowanych do producentów rolnych w celu zdobycia środków na dalszy rozwój negocjacyjnej platformy internetowej, która mogłaby objąć cały kraj.