Rolnicy przygotowują magazyny i silosy na tegoroczne zbiory i wyprzedają resztki magazynowanego ziarna. Pewnie dlatego skup interwencyjny pszenicy cieszy się wreszcie większym zainteresowaniem.
- W magazynach mamy około 300 tysięcy ton pszenicy, zaś ofert sprzedaży jest na ponad 700 tysięcy ton - informuje Radosław Iwański , rzecznik prasowy Agencji Rynku Rolnego.
- Ostatnio rolnicy wykazują znacznie większe zainteresowanie unijnym skupem interwencyjnym, niż do tej pory - potwierdza Edmund Kowalski , przez ZPZM w Kruszwicy, gdzie skupiono w tym systemie 3 tys. ton ziarna. Jego zdaniem, jednym z powodów zwiększonego zainteresowania interwencyjnym skupem jest osłabienie złotego. Przy obecnym kursie (ok. 4,18 zł/euro) cena wynosi ponad 435 zł za tonę i jest znacznie wyższa niż cena rynkowa. - Na własne potrzeby kupujemy pszenicę po 360 złotych za tonę - mówi prezes Kowalski.
Specjaliści twierdzą, że cena interwencyjna będzie pośrednio powodować wzrost ceny rynkowej. Według danych resortu rolnictwa, obecnie cena pszenicy konsumpcyjnej kształtuje się na poziomie 370-435 zł za tonę. Drugim powodem napływu większej liczby ofert jest bliski termin zakończenia interwencji - oferty można składać tylko do końca maja, a termin realizacji dostaw upływa z końcem lipca.
Nadal istnieje możliwość wywozu pszenicy z magazynów interwencyjnych ARR na rynki trzecie. Na eksport 93 tys. ton polskiej pszenicy w marcu br. wyraziła zgodę Komisja Europejska. Na przetargu w ostatni czwartek polskie firmy złożyły oferty zakupu 57,1 tys. ton zbóż z zapasów interwencyjnych ARR z przeznaczeniem na eksport, po cenie 75,27-84,5 euro za tonę. KE nie zaakceptowała jednak polskiej oferty. Tym samym Polska do tej pory nie wyeksportowała na rynki trzecie żadnego ziarna. Na eksport ziarna Komisja wyraziła zgodę dla ofert z Austrii i Węgier, po cenie nie niższej niż 89 euro za tonę.
Bruksela nie przyjmuje do wiadomości, że koszty transportu ziarna z Polski są wyższe niż z innych państw, dlatego (żeby cena pszenicy była konkurencyjna) ceny samego ziarna muszą być niższe.
Nadal nie ma zainteresowania polskich przedsiębiorców eksportem zbóż z dopłatami, mimo że KE wyraziła zgodę na wywóz 312 tys. ton z dopłatą 6 euro do tony.
8322983
1