W tym sezonie firma "Vin-Kon" - nowy właściciel kruszwickiej winiarni - prowadzi tylko skup jabłek przemysłowych. Urządzenia do wytwarzania soku jabłkowego zajął bowiem komornik.
W 2003 r. Kujawska Wytwórnia Win i Przetworów Owocowo--Warzywnych "Konwin" SA w Kruszwicy utraciła płynność finansową. Sąd ogłosił upadłość "Konwinu" przez likwidację. Proces upadłościowy odbył się dość szybko.
- Wartość majątku spółki nie gwarantowała możliwości zawarcia układu z wierzycielami. W grę wchodziło tylko ogłoszenie przetargu na sprzedaż winiarni - mówi Janusz Foremski, syndyk masy upadłości. Pod koniec maja "Konwin" nabyła rodzinna spółka akcyjna "Vin-Kon" z Konina, specjalizująca się w produkcji win i soków owocowo-warzywnych, także eksportująca swoje wyroby, posiadająca też zakład w Chorwacji.
Spółka wpłaciła wysokie wadium i zadeklarowała kontynuowanie produkcji kruszwickiej przetwórni. Plany syndyka, aby sprzedać zakład w ruchu i utrzymać miejsca pracy, spaliły na panewce. Okazało się bowiem, że urządzenia, w tym linia technologiczna do produkcji soku jabłkowego, zostały - decyzją sądu - wyłączone z masy upadłości. Część z nich nie należała do "Konwinu", część zaś była w leasingu, bądź stanowiła własność jednego z banków, za udzielony kredyt.
- W tej sytuacji komornik sądowy przystąpił do zabezpieczenia majątku i jego sprzedaży. Wpływy z tego tytułu przeznaczy na rzecz licznych wierzycieli, także z Niemiec - powiedział syndyk Foremski.