Nie bez powodu mówi się, że owoce i warzywa, a także przetwory z nich mogą się stać polską specjalnością w poszerzonej Unii Europejskiej. Chociaż lata są u nas zbyt chłodne do produkcji gatunków szczególnie ciepłolubnych, jednak doskonale potrafimy wykorzystać warunki klimatyczne dane nam przez naturę, co wyraża się dobrym doborem uprawianych gatunków i odmian.
Polscy producenci owoców i warzyw zawsze byli swego rodzaju elitą wśród gospodarzy, ale i w konfrontacji z producentami z zachodniej Europy nie wypadają gorzej pod względem posiadanej wiedzy, umiejętności i fachowości. Na pewno jednak gorzej jest u nich z gotówką, trochę kulawo wygląda koncentracja produkcji. W zakresie przetwórstwa owoców i warzyw praktycznie dołączyliśmy do europejskiej czołówki – w ostatnich latach zakłady bardzo się unowocześniły, a stosowane przez nie technologie produkcji nierzadko należą do najbardziej nowoczesnych. Odbywało się to nierzadko za cenę wielkiego wysiłku i kosztów, ale dziś możemy zacząć "odcinać kupony”.
Atutem warzyw i owoców i przetworów z nich pochodzących z Polski jest również niższa zawartość składników chemicznych w nich zawartych. Produkcja surowca dla przetwórstwa odbywa się w Polsce w mniej skażonym środowisku. Nie bez znaczenia są także utrwalone już od lat kontakty handlowe z importerami z Unii Europejskiej i innych państw. Niestety, mamy na swym koncie również minusy.