Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Protesty producentów tytoniu przeciwko reformie dopłat

18 listopada 2003

Około pięciu tysięcy producentów tytoniu z Unii Europejskiej, wśród których była też grupa Polaków, demonstrowało w poniedziałek przed siedzibą Rady Unii Europejskiej przeciw reformie polityki UE w tej dziedzinie.

W chronionym przez belgijską policję gmachu Rady UE obradowali między innymi ministrowie rolnictwa, po raz pierwszy zapoznając się z zarysami reformy proponowanej przez Komisję Europejską.

Sugeruje ona, żeby - podobnie jak w wypadku zbóż - oddzielić dopłaty bezpośrednie od produkcji i wypłacać je proporcjonalnie do ich historycznej wysokości, przypadającej na plantację.

Producenci wytwarzający do 3,0-3,5 tony rocznie dostawaliby nadal pełne dopłaty, a więksi plantatorzy musieliby pogodzić się z redukcją dopłat.

Zaoszczędzone pieniądze przeznaczono by na projekty z zakresu rozwoju wsi, w tym na wsparcie producentów tytoniu przestawiających się na inne rodzaje działalności.

"Ta nieprzemyślana reforma doprowadzi do unicestwienia uprawy tytoniu w Europie" - oburzał się Przemysław Noworyta z Polskiego Związku Plantatorów Tytoniu, protestujący razem z kolegami z Grecji, Włoch, Hiszpanii, Portugalii i Francji.

Oczekuje się, że właśnie te kraje będą próbowały zablokować reformę.

Obecny na spotkaniu unijnych ministrów rolnictwa polski wiceminister Jerzy Plewa uspokajał, że większość spośród ponad 20 tysięcy polskich gospodarstw utrzymujących się z tytoniu wytwarza go mniej niż 3 tony rocznie.

Poza tym na razie, w ciągu pierwszych 5 lat członkostwa, Polska będzie stosowała uproszczony system dopłat, nieobjęty cięciami.

Natomiast "przy przejściu od systemu płatności obszarowej do płatności dla gospodarstwa zadbamy o to, żeby nasi producenci, szczególnie ci, którzy wytwarzają do 3 ton, a tych jest u nas większość, zachowali swoje dochody" - zapewnił Plewa.

Jego zdaniem, "nie ma zatem powodu do tak dużych obaw, chociaż pozostaje problem generalny, a mianowicie podejście strony unijnej do nowych dopłat bezpośrednich".

"My uważamy, że nowe dopłaty powinny być naliczane tak, jak dla producentów tytoniu w państwach Piętnastki, tymczasem na tym etapie rozmów Unia stoi na stanowisku, że wszystkie nowe dopłaty powinny nas objąć tylko stopniowo" - przyznał Plewa.


POWIĄZANE

Analitycy Conab spodziewają się, że całkowite zbiory plonów w Brazylii w sezonie...

Post szacuje, że produkcja jabłek, gruszek i winogron stołowych w Chinach wzrośn...

Trwają żniwa kukurydziane. W regionach, w których rozpoczęły się najwcześniej, r...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę