Bank Żyta to ostatnia deska ratunku dla tych, którzy nie mają szans na kredyty klęskowe. Działa bez zarzutów i bez pieniędzy. Pierwsi rolnicy, najbardziej poszkodowani w czasie wiosennego gradobicia, już otrzymali zboże.
Dariusz Drogosz rolnik ze wsi Rzejowice w gminie Kodrąb jest jednym z wielu, którym grad zniszczył niemal całe plony. Tylko w samej gminie Kodrąb z powodu anomalii pogodowych ucierpiało ponad 300 gospodarstw. W całym województwie ponad 27 tys. gospodarstw. Ponieważ nie wszyscy rolnicy mogą skorzystać z kredytu klęskowego wójt gminy powołał bank żyta.
Udzieliliśmy im kredytu. Daję im metr żyta, za rok mają go zwrócić i z tych pieniędzy chcielibyśmy z wójtami, którzy mi pomogli stworzyć fundusz pomocy w takich sytuacjach – mówi Stanisław Jasiński wójt gminy Kodrąb.]
Zboże mają otrzymać wszyscy rolnicy z gminy. Jest wydawane także nocą. Gmina zakupiła blisko 50 ton żyta za 30 tys. zł. Pieniądze przekazali sponsorzy i zaprzyjaźnione gminy. Umorzone też zostały podatki od gruntu w gospodarstwach, które ucierpiały podczas majowego gradobicia.