Sytuację na rynku zbóż ratuje ostatnio spory eksport. Powoli drożeje to ziarno, na które jest zbyt w krajach Unii. Największym zainteresowaniem cieszy się od dłuższego czasu żyto konsumpcyjne, którym zainteresowane są kraje skandynawskie. Sporo, głównie do Hiszpanii, wysyła się też pszenżyta, owsa i kukurydzy. Ziarno to trafia do zagranicznych odbiorców drogą morską. Na rynku krajowym najłatwiej sprzedać pszenicę paszową. Mieszalnie pasz są mniej zainteresowane kukurydzą.
Podaż zbóż na rynku krajowym nie jest duża, bo rolnicy liczą, że ceny na rynku podniosą się na początku przyszłego roku. Jeśli tak się nie stanie, to będą mogli dostarczyć ziarno wiosną do interwencyjnego skupu.
Niespodziewanie zdrożała o 5 proc. śruta sojowa. Spowodowała to zwyżka cen tych pasz na giełdach światowych.