Zabraknie zboża! Będziemy musieli sprowadzić z zagranicy ok. 2 mln ton – przewiduje Główny Urząd Statystyczny. Tymczasem jeszcze wiosną Agencja Rynku Rolnego eksportowała pszenicę, dopłacając do każdej tony ponad 100 złotych.
Zbiory pszenicy będą niższe o 10-15 proc., żyta - o 8-12 proc., a rzepaku o
12-24 proc. - podał wczoraj GUS. Tak źle nie było od lat. Nieurodzaj spowodowała
kapryśna pogoda - długa, mroźna zima i czerwcowa susza (opadów było o 48 proc.
mniej niż zwykle). Wymarzło 30 proc. rzepaku ozimego, bo śniegu było niewiele, a
temperatura przy gruncie spadała nawet do minus 30 stopni. Mniejsze zbiory
oznaczają nieuchronne podwyżki żywności i wzrost
inflacji.
Konieczny będzie import 2 mln ton zboża. Rezerw ziarna,
które według ekspertów powinny wynosić 3,5-4 mln ton, praktycznie nie mamy, bo
jeszcze wiosną Agencja Rynku Rolnego wysyłała z dopłatami zboże za granicę.
Teraz będziemy musieli sprowadzać droższą pszenicę z Zachodu. Szefowie Agencji
byli głusi na ostrzeżenia ekspertów z Izby Zbożowo-Paszowej i do końca
utrzymywali, że zboża nie zabraknie. ARR niepotrzebnie wyeksportowała pół
miliona ton pszenicy, drugie tyle sprzedały za granicę prywatne firmy. Afera z
zaginionym zbożem, które wyparowało m.in. z elewatorów posła Ryszarda Bondy,
wywołała panikę na rynku. Za pomyłki speców z Agencji będziemy musieli zapłacić
wszyscy, bo zboże zdrożeje, a wraz z nim chleb i mąka.
Wiceprezes
ARR Waldemar Sochaczewski zapewnia, że w tym roku Agencja nie będzie robić
żadnych interesów z firmami zamieszanymi w "aferę zbożową". Tymczasem gotowość
skupienia 75 tys. ton zboża z państwowymi dopłatami zaoferowała Firma
Usługowo-Handlowa Bonda z Nowogardu, należąca do Leszka Bondy, brata
posła-aferzysty.
Oferta firmy Bonda spełnia nasze wymogi. Jej
właściciel deklaruje, że nie ma zaległości wobec ZUS i urzędu
skarbowego – mówi Andrzej Ogłodziński, p.o. dyrektora szczecińskiego
oddziału ARR. – Przed podpisaniem umowy musimy się jednak upewnić, do
kogo należą magazyny w Nowogardzie i
Chojnie.
Drogi import
W roku 2002 sprzedaliśmy za granicę 245 tys. ton zboża, do
których ARR dopłaciła 80 mln zł.
Jesienią 2003 r.
prawdopodobnie będziemy musieli sprowadzać zboże z zagranicy.
Koszt importu 2 mln ton przekroczy 1 mld
zł!