Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Plantacje atakuje zaraza

4 sierpnia 2009

Tak deszczowych czerwca, lipca i początku sierpnia nie było od wielu lat. I tak jak w zbożach tak i w ziemniakach duża wilgotność powietrza i dobowe wahania temperatury sprzyjają powstawaniu zarazy ziemniaczanej niemal w całym kraju. Choroba jest tak groźna i tak powszechna, że widać ją także na sprzedawanych ziemniakach na bazarach. Przyniesione do domu gniją na potęgę zarażając inne.

Straty rolników sięgają nawet 50% nasadzeń. W niektórych miejscach mało skuteczne okazują się nawet środki ochrony roślin. Warto pamiętać, że zakażenie roślin ziemniaka następuje przy średniej temperaturze i wysokiej wilgotności. Największa produkcja zarodników zachodzi przy wilgotności 100% i temperaturze 18-20°C. Zarodniki mogą być przenoszone przez deszcz i wiatr (nawet do 11 km). Objawy choroby można zauważyć na dolnych częściach rośliny. Na liściach pojawiają się niewielkie, jasnozielone lub brunatnobrązowe, nieregularne plamki, otoczone jasnozieloną obwódką. W warunkach podwyższonej wilgotności na dolnej stronie liścia w miejscu obwódki występuje białawy do jasnoszarego nalot, utworzony z trzonków konidialnych grzyba. W miarę upływu czasu choroba opanowuje całe blaszki liściowe, a następnie ogonki liściowe i łodygi, w wyniku czego roślina obumiera. Podczas ciepłej i suchej pogody grzyb może nie wytwarzać zarodników, a na liściach występują tylko suche, brunatne plamy.

Prawidłowe i skuteczne zwalczanie zarazy ziemniaka wymaga doboru właściwego fungicydu oraz użycia go w odpowiedniej dawce i terminie. Polak mądry po szkodzie ale każdy doradca mógłby powiedzieć, ze liczba zabiegów zależy od przebiegu pogody i odporności odmian ODR-y radzą, iżby przy stosowaniu fungicydów o działaniu kontaktowym i wgłębnym dokładnie pokryć całą rośliny. Zarodniki grzyba padają głównie na górną stronę blaszki liściowej, następnie grzybnia rozwija się w tkankach liścia, a na dolnej stronie liścia wyrastają trzonki konidialne z zarodnikami, widoczne na granicy plamy nekrotycznej w postaci białego nalotu. Naniesienie fungicydu na górną stronę liścia uniemożliwia kiełkowanie zarodników,a więc zapobiega zakażeniu. Do wykonania zabiegów zwalczających zarazę zaleca się wydatek 300-500 litrów cieczy roboczej na 1 ha przy użyciu rozpylaczy wirowo-krążkowych (pomimo, że ten typ rozpylaczy jest w praktyce zaniechany). Ciśnienie w opryskiwaczu powinno wynosić 10-15 atmosfer, co gwarantuje wytwarzanie kropli o małej średnicy, a zatem dokładne pokrycie preparatem całej rośliny. Zabiegów opryskiwania nie należy wykonywać przy prędkości wiatru przekraczającej 1 m/s i najlepiej przeprowadzić go we wczesnych godzinach porannych, jeśli nie ma rosy. Przy stosowaniu rozpylaczy szczelinowych najlepiej użyć rozmiar 02 (w kolorze żółtym).



POWIĄZANE

Analitycy Conab spodziewają się, że całkowite zbiory plonów w Brazylii w sezonie...

Post szacuje, że produkcja jabłek, gruszek i winogron stołowych w Chinach wzrośn...

Trwają żniwa kukurydziane. W regionach, w których rozpoczęły się najwcześniej, r...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę