Prawdopodobnie 200 osób straci prace w pięciu cukrowniach należących do polskiej spółki niemieckiego koncernu Pfeifer & Langen. W środę zarząd P&L Polska spotka się ze związkowcami.
Pierwsze takie spotkanie odbyło się w piątek. Firma planuje zmniejszenie zatrudnienia w cukrowniach Gostyń, Góra Śląska, Miejska Górka, Kościan i Środa Wielkopolska. Chcąc, by grupa była konkurencyjna na rynku polskim i europejskim, musi bowiem obniżyć koszty produkcji.
Janusz Pierun z Pfeifer & Langen Polska powiedział "Gazecie", że zwolnić należałoby blisko 200 z 799 pracowników. Najprawdopodobniej najbardziej odczułaby to cukrownia w Kościanie.
- Chcemy, by w tym zakładzie zaprzestano przerobu buraków cukrowych - mówi Pierun. - Zakład mógłby zajmować się pakowaniem cukru i jego magazynowaniem - dodaje, ale podkreśla, że o szczegółach rozmawiać będzie można dopiero po zakończeniu negocjacji ze związkami.
To samo powtarza szef branżowych związków w Cukrowni Kościan Jan Tokarz. - Boimy się, że ani pakowanie, ani magazynowanie cukru nie zostanie nam powierzone. Pracę zachowa więc tylko obsługa elektrociepłowni. To ok. 30 osób ze 160 zatrudnionych - mówi.
( Firma Pfeifer & Langen posiada 11 polskich cukrowni. Ostatnie pięć - zakłady z grupy kalisko-konińskiej - kupiła w lipcu 2001 r. W tym roku mija w tych zakładach trzyletni okres ochronny.