Owoców więcej, warzyw mniej, ale taniej niż przed rokiem.

Owoców z drzew wyprodukujemy ponad dwa razy więcej niż w roku ubiegłym (więcej o 125%)  - szacuje GUS. Produkcja warzyw wyniesie 4,6 miliona ton czyli mniej niż w 2007 roku, ale będzie na poziomie zbliżonym do średniej z lat 2001-2005.
Ceny owoców i warzyw są niższe w porównaniu z cenami sprzed roku i tak będzie przez najbliższe miesiące – prognozują ekonomiści.

Szczególnie drastycznie spadły ceny owoców: jabłek, śliwek, malin i wiśni. Zdaniem sadowników bardzo niskie ceny skupu jabłek przemysłowych (kilkanaście groszy za kilogram) wpływają na poziom cen owoców konsumpcyjnych. Uważają, że przetwórnie  chcą sobie odbić starty z poprzedniego roku. Jabłka były drogie, a ceny koncentratu jabłkowego  nie zmieniły się i przetwórcy zarobili niewiele.

Zbigniew Przybyszewski ogrodnik z rejonu Grójca podaje, że 10 groszy to tylko minimalne koszty zebrania i dostarczenia kilograma jabłek przemysłowych do punktu skupu, a nie ma mowy o pokryciu kosztów produkcji. Jego zdaniem cena skupu powinna być zbliżona do cen jakie otrzymują producenci w Europie Zach. czyli 25-35 groszy za kilogram, bo koszty produkcji w Polsce są takie same jak tam – podkreśla sadownik.
 Za kilogram jabłek konsumpcyjnych sadownicy otrzymują od 80 groszy do 1 złotego, natomiast opłacalna teraz cena to 1,20 do 1,50 zł za kilogram – mówi Z. Przybyszewski. Cena odmian wczesnych jest  od 30 do 50%  niższa w porównaniu z 2007 rokiem.
Śliwki w Broniszach sprzedawane są w cenie od 50 groszy do 3 złotych za kilogram czyli od 30 do 40% taniej niż przed rokiem. Tańsze też są maliny, za które sklepy płacą od 6 do 9 zł za kilogram czyli ponad 1/3 mniej niż przed rokiem. Malin powinniśmy zebrać w tym roku  75 tysięcy ton, o 20 tys. ton więcej  niż w 2007.
Wiśni powinno być prawie 200 tys. t (108 tys. t w 2007),  produkcja jabłek może wynieść nawet 2,5 miliona ton. Oznacza to, że ceny, porównując z 2007 rokiem będą znacznie niższe.

Pomimo, że specjaliści szacują, iż warzyw zbierzemy w tym roku mniej niż w 2007 roku  to zdaniem analityków ceny większości gatunków w najbliższych miesiącach będą niższe niż w analogicznych okresach poprzedniego sezonu wegetacyjnego.