W minionym - przedświątecznym - tygodniu na podlaskich targowiskach znacznie wzrosła cena owsa. Nieco droższe niż przed tygodniem było żyto i pszenica. Spadła natomiast cena ziemniaków.
Pszenicą handlowano na 12 targowiskach. W czterech miejscowościach jej cena wzrosła, a w trzech była niższa niż przed tygodniem. Najtaniej zboże to można było kupić w Bielsku Podlaskim (48-50 zł). Najwięcej (55-60 zł) trzeba było zapłacić w Augustowie.
Również w 12 miejscowościach handlowano żytem – w pięciu zboże to było droższe niż przed tygodniem, w jednej jego cena spadła. Najniższą cenę żyta odnotowano w Siemiatyczach i Suwałkach (35 zł), natomiast najwyższą (45-47 zł) w Szczuczynie.
Jęczmień oferowano w 13 miejscowościach – w trzech jego cena była wyższa niż przed tygodniem i również w trzech spadła. Najtaniej jęczmień można było kupić w Kleszczelach (45-50 zł). Natomiast najwięcej trzeba było zapłacić w Suwałkach (70 zł). Zdecydowanie wyższa niż przed tygodniem była cena owsa. Aż w ośmiu miejscowościach zboże to było znacznie droższe niż przed tygodniem, a tylko na jednym targowisku jego cena była niższa. Najtaniej owies można było kupić w Kleszczelach (40-45 zł), najwięcej (65 zł) trzeba było zapłacić w Suwałkach.
Mieszanką zbożową handlowano w siedmiu miejscowościach – w trzech jej cena była wyższa niż przed tygodniem, a w dwóch niższa. Wahała się od 40-45 zł w Kleszczelach do 60 zł w Szczuczynie. Na większości targowisk – w dziewięciu miejscowościach – handlowano ziemniakmi. Ich cena wahała się od 20 zł w Szczuczynie do 35 zł w Suwałkach.
Nieco wzrosła natomiast cena prosiąt. Najtaniej parę prosiąt można było kupić w Suwałkach (100 zł), a najwięcej trzeba było zapłacić w Kleszczelach (140-180 zł). Cena krów wahała się od 800 zł do 2 tys. zł.