Interwencyjny skup zbóż dopiero jesienią. Natomiast w czasie żniw rolnicy będą mogli sprzedawać zboże tylko po cenach wolnorynkowych. Niektórzy obawiają się zmian. Mówili o tym na spotkaniu w Stoisławiu. Tym bardziej, że zbiory będą rekordowe.
Interwencyjny skup zboża będzie prowadzony od listopada do końca maja. To nowość. Objęta zostanie nim pszenica, jęczmień i kukurydza. Natomiast ci, którzy będą sprzedawać zboże w czasie żniw, sami muszą negocjować ceny. Liczyć się będzie głównie jakość. Problem w tym, że nie każdy ma gdzie przechowywać zboże. Ustalona cena interwencyjna zbóż to 101 euro za tonę. Rolnicy nie wierzą, że w czasie żniw skupujący zapłacą zbliżoną stawkę. Dziś w Stoisławiu dyrektor największego młyna w Polsce zapewniał rolników, że będzie skupował pszenicę w cenie zbliżonej do interwencyjnej. Cena pszenicy powinna utrzymać się na wysokim poziomie. Jednak niska będzie cena żyta. To między innymi wynik urodzaju. Żniwa już za miesiąc, a rolnicy są pełni obaw, gdzie i za ile sprzedadzą zboża.