Jak nas poinformowała Krajowa Federacja Producentów Zbóż w ostatnim tygodniu maja br. unijna komisarz ds. rolnictwa potwierdziła zamiar zniesienia obligatoryjnego odłogowania podczas przeglądu WPR (Health Check), planowanego na 2008 r. "Nie potrzebujemy już odłogowania w sytuacji zwiększonego zapotrzebowania na zboża i energię ze źródeł odnawialnych" - stwierdziła komisarz na nieformalnym spotkaniu Rady Rolnej w Mainz.
Mechanizm obowiązkowego odłogowania został wprowadzony poprzez reformę Mac Sherry'ego w 1993 r. Instrument ten miał na celu ograniczenie produkcji zbóż i oleistych i zapobieżenie tworzeniu się "gór ziarna". Obecnie Komisja chce odejść od tej koncepcji, uważając iż nie ma ona sensu zarówno z punktu widzenia ekonomicznego, jak i technicznego. Unia nie ma problemów z nadwyżkami zbóż, z wyjątkiem kukurydzy. W tym jednak przypadku mechanizm odłogowania nie jest stosowany, gdyż problem dotyczy przede wszystkim Węgier, a w nowych krajach członkowskich na razie obowiązkowe odłogowanie nie jest wymagane. Poza tym Unia poradzi sobie z nadwyżkami tego gatunku w inny sposób, a mianowicie poprzez wprowadzenie zmian w systemie skupu interwencyjnego. W dwóch najbliższych sezonach najprawdopodobniej zostaną zastosowane pułapy w skupie kukurydzy, a począwszy do sezonu 2009/10 zostaną one zrównane z zerem. Nie odchodzi się jednak zupełnie od interwencji na rynku kukurydzy. Będzie ona mogła ponownie zostać uruchomiona, jeśli wymagać będzie tego sytuacja rynkowa. Unia nie publikuje oficjalnych statystyk dotyczących powierzchni odłogowanych. Ocenia się jednak, że zajmuje ona ponad 4 miliony hektarów – mówi Julita Dziendzil z Biura KFPZ.