Sprawny harmonogram dostaw zboża oraz nowa stawka za tonę, zwiększająca się o stałą comiesięczną kwotę - to tylko kilka kwestii różniących tegoroczną interwencję na rynku zbóż od lat poprzednich. Zgromadzone w ten sposób zboże będzie odtąd własnością Unii.
W tym sezonie zakup zbóż prowadzony będzie od 1 listopada br. do 31 maja następnego roku. Będzie on dotyczył: pszenicy, jęczmienia oraz kukurydzy, które spełnią przede wszystkim wymogi ilościowe i jakościowe.
- Tegoroczny zakup interwencyjny nie jest limitowany, jak to było w poprzednich latach - wyjaśnia Stanisław Homa, dyrektor wydziału Środowiska i Rolnictwa w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim. - W praktyce oznacza to, że cała nadwyżka rynkowa zbóż objętych interwencją będzie skupiona. Zakup interwencyjny prowadzony będzie po jednakowej dla wszystkich rodzajów zbóż cenie, która wynosi 101,31 euro za tonę. Co miesiąc cena ta będzie podwyższana o tak zwany dodatek w wysokości 46 eurocentów za tonę.
Istotna zmiana dotknęła również samego mechanizmu skupu. W przypadku gdy rolnik złoży ofertę na początku listopada br., pieniądze otrzyma dopiero w połowie stycznia. W tym okresie czekają na niego następujące procedury: kontrola w magazynie, podpisanie umowy i ustalenie harmonogramu dostaw, wystawienie poświadczenia o dostawie. Dopiero pomiędzy 30 a 35 dniem od wystawienia poświadczenia rolnik może spodziewać się zapłaty.
Zakupione w tym systemie zboże będzie już stanowiło własność Unii Europejskiej. Decyzję o ewentualnej sprzedaży zbóż z tych zapasów podejmować będzie wyłącznie Komisja Europejska na wniosek zainteresowanych krajów Wspólnoty.
- W związku z powyższym podmioty funkcjonujące na rynku zbóż muszą rozważyć obecną i przyszłą sytuację oraz ewentualne możliwości zaopatrzenia się w surowce na własne potrzeby w okresie do 1 listopada - podkreśla dyrektor Homa.