Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta skontroluje największego polskiego producenta cukru. Skargę na Krajową Spółkę Cukrową złożyli plantatorzy buraków, którzy zarzucili spółce wykorzystywanie łamanie przepisów przy podpisywaniu kontraktów na dostawy surowca. Toruński koncern nie zgadza się z zarzutami.
Postępowanie antymonopolowe wobec Krajowej Spółki Cukrowej dotyczy umów na dostawę buraków jakie zawierane są teraz z rolnikami. Zdaniem plantatorów spółka ogranicza konkurencje poprzez narzucanie uciążliwych warunków umowy.
Konrad Gruner – UOKiK: badamy, czy postanowienie zgodnie z którym, jeśli plantator spóźnił się z terminem realizacji umowy, obciążony był karą 10 złotych za tonę od pierwszego dnia opóźnienia, natomiast w analogicznej sytuacji KSC płaciła 2 złote i to od 7 dnia opóźnienia.
Krajowa Spółka Cukrowa nie zgadza się z tymi zarzutami. Przypomina, że unijny, czyli również polski rynek cukru jest wyłączony z zasad wolnorynkowych, gdyż od początku do końca jest regulowany przez przepisy Wspólnotowe.
Łukasz Wróblewski – rzecznik prasowy KSC: relacje między plantatorami buraków cukrowych a producentami cukru w tym zapisy umów kontraktacyjnych wynikają bezpośrednio z zapisów wspólnotowych.
W przypadku stwierdzenia nadużycia pozycji rynkowej przez spółkę na firmę można nałożyć karę w wysokości do 10% ubiegłorocznego przychodu.