Jak na czas poprzedzający Święta Wielkanocne, zainteresowanie surowcem do wyrobów mięsnych jest bardzo małe - oceniają maklerzy.
Wynika to z utrzymującej się od stycznia nadwyżki żywca wieprzowego. Jednak mimo znacznej przewagi podaży nad popytem ceny niektórych towarów nieznacznie wzrosły.
Na giełdzie towarowej w Łodzi świeża szynka zdrożała o 5% w porównaniu z
ubiegłym tygodniem, a schab o 3%.
Za kilogram krajowej szynki z kością trzeba
zapłacić teraz około 6,50 zł.
Nadwyżka dotyczy też mięs drobnych wszystkich klas, podrobów wieprzowych i tłuszczów. Wpływ na to miał wątkowo słaby eksport. Sytuację - zdaniem maklerów - może zmienić coroczny wzrost produkcji kiełbas, konserw i "asortymentu grillowego" w maju.