Na wczorajszym przetargu na WGT nie sprzedano prawie nic. Już po południu było wiadomo, że ceny spadną. Jeszcze w zeszłym tygodniu cena pszenicy wahała się między 720 a 750 złotych za tonę.
Oferenci obniżyli ją nawet do 670 zł za tonę. Jeśli ziarno nie zostanie sprzedane teraz, to za dwa tygodnie będzie jeszcze ciężej. Na rynku brakuje kukurydzy, która jest obecnie surowcem najbardziej poszukiwanym.
Ziarna już prawie nie ma, a do żniw w drugiej połowie września, jeszcze daleko. Jednak ceny nie rosną i utrzymują się w granicach od 740 do 760 zł za tonę. A z terminem odbioru na przełomie czerwca i lipca nawet do 770 zł za tonę. O sprzedaż nie muszą się martwić Ci, którzy w swojej ofercie mają otręby. Za tonę importowanych trzeba zapłacić od 450 do 520 zł. Dobrze sprzedaje się żyto. Za tonę niemieckiego ziarna zapłacimy 116-117 euro. Nie brakuje jęczmienia - czeski, bardzo dobrej jakości, oferowany jest po 620-640 złotych za tonę. W sprzedaży nie ma natomiast pszenżyta.