Uwaga uczestników rynku zbóż koncentruje się już głównie na nadchodzących żniwach. Zakłady przetwórcze przygotowują magazyny pod nowe zbiory, transakcji ziarnem z 2003 r. jest stosunkowo niewiele, a ceny nie zmieniły się od ubiegłego tygodnia. W handlu mięsem obserwuje się spadek cen i zmniejszenie sprzedaży.
Przez ostatnie lata w trakcie żniw i bezpośrednio po nich (do końca października) odbywał się skup zboża z dopłatami, organizowany przez Agencję Rynku Rolnego. W tym roku będzie tak jak w UE, czyli inaczej niż dotychczas. Skup będą na własną rękę prowadzić firmy zbożowe, paszowe i one same ustalą, jakie ziarno i za ile kupować będą od rolników.
Dlatego na razie trudno określić, jakie mogą to być ceny. Od prognoz uchylają się eksperci, twierdząc, że nie ma wystarczających przesłanek, aby przedstawić takie przewidywania. Słyszy się jednak opinie, że pszenica konsumpcyjna może kosztować od 400 do 450 zł za t, owies - 330 do 350 zł t, żyto konsumpcyjne ponad 300 zł za t, jęczmień jary ok. 350 zł za t.
Obecnie w przypadku pszenicy konsumpcyjnej do transakcji dochodzi najczęściej przy cenie 650 zł za t. Jęczmień paszowy dostępny jest po 500 zł za t, a żyto nawet taniej. Ofert jest sporo, bo zakłady chcą opróżnić magazyny i przygotować je pod nowe zbiory.
Niewiele tanieje natomiast kukurydza, gdyż wiadomo już, że jej żniwa będą opóźnione. Być może nie będzie też najlepsza jakość tego ziarna. W końcu tygodnia za tonę kukurydzy trzeba było zapłacić 660 - 680 zł t, a z dostawą 700 zł za t.
Nie zmieniają się od kilku tygodni notowania składników pasz. Otręby pszenne z importu dostępne są po 390 zł za t (na granicy), a z dostawą - po 430 zł za t. Notowania śruty sojowej utrzymują się w przedziale 1140 - 1210 zł za t, w zależności od zawartości białka.