Ruszyła już kampania w zakładach należących do Śląskiej Spółki Cukrowej. W tym roku do skupu buraków przystąpi tylko 14 cukrowni. Jest to o dwie mniej niż przed rokiem.
Nie zmieni się tylko limit produkcji buraków, który plantatorzy zlikwidowanych zakładów w Ziębicach i Pastuchowie przenieśli do sąsiednich cukrowni. Tegoroczne plony zapowiadają się rewelacyjnie. Opolska cukrownia Baborów, kupi 75 tys. ton buraków. Zawartość cukru w burakach powinna być większa i to aż o 2proc. To istotne dla plantatorów, ponieważ w tym roku po raz pierwszy będą mieli płacone nie za masę, lecz za polaryzację cukru. Jeżeli uda nam się większą ilość cukru sprzedać w pierwszym kwartale czyli od października do grudnia to jesteśmy nawet zdecydowani zapłacić plantatorom dużo wyższą ratę - nawet na poziomie 50-70 proc. – mówi Zygmunt Czekański, zastępca prezesa Cukrowni Baborów.
Pieniądze za buraki plantatorzy mają dostać w czterech kwartalnych ratach, tak, jak to było dotychczas. Cukrownicy z Baborowa, którego rejon jest polskim zagłębiem w uprawie buraków mają nadzieję, że w tym roku nie zabraknie surowca. W przeciwnym razie cukrownie z innych holdingów będą wysyłać transporty po opolskie buraki.